Chusta Nuku, nuku, nurmilintu...
Kilka dni temu skończyłam chustę, którą zrobiłam z całkowicie nieracjonalnych powodów, bo...oczarowała mnie piosenka, a dokładniej fińska kołysanka o ptaszynie układającej się do snu na kwitnących łąkach. To moja prywatna interpretacja tekstu, bo fińskiego nie znam ni w ząb:)
Wzór chusty na Ravelry
Wzór chusty jest dość popularny w internecie - można go pobrać bezpłatnie ze strony Ravelry.
Chusta ma nieco intensywny kolorek i jest zrobiona z mieszanki bawełny i bambusa - miłej w dotyku. Barwa prawdopodobnie nieco wyblaknie.
Zaletą chusty jest ładny ażur i prosta forma, która jednak nie każdemu musi odpowiadać, ponieważ jest to trójkąt różnoboczny. Dla mnie małą niedogodnością była duża ilość ściegu francuskiego, za którym nie przepadam.
Tu jeszcze chusta udrapowana na poduszce, która wygląda jak solidny kadłub bez reszty człowieka:))
Rękodzielnicze plany
Od kilku dni realizuję równocześnie kilka projektów rękodzielniczych, w tym szycie średniowiecznego stroju dla syna. Tunika jest już uszyta i ozdobiona. Teraz czas na spodnie, krajki i jałmużniczkę:)) Dużo pracy przede mną, a termin Koronacji Królewskiej zbliża się wielkimi krokami.
Pozdrawiam:)