Frywolitkowa choinka jako świąteczna ozdoba
Wczoraj zrobiłam frywolitkową choineczkę na wspólną naukę frywolitki z Renią i Justyną w ramach 21. zadania. Będzie to ozdoba świąteczna na choinkę;)
Kilka słów o choince...
Choineczka jest mała, biała i prosta w wykonaniu. Zrobiłam ją Muzą 20 i dwoma czółenkami, choć można było jednym i nicią z kłębka... Wzór znalazłam na Pintereście, gdzie jest dość popularny. Niestety, o autorze/autorce nie było żadnej wzmianki...
Nie mam ciemnozielonej nitki, więc z braku laku choinka jest biała:)) Wzór jest prosty - widzicie same - składa się z uszeregowanych w rządkach kółek i łuczków, a przez to jest monotonny. Każdy rządek robi się osobno, więc wiązanie i odcinanie nitek jest tutaj normą, ale plusem jest to, że choinkę robi się szybko:)
Tyle o choince...
Wędrująca książka...
Dzisiaj- dosłownie przed chwilą - dotarła do mnie "wędrująca książka", którą organizowała Monika z Kijankowa. Paczuszkę otrzymałam od Izy z wrzosowych dzierganek i bardzo ucieszyłam się ze ślicznej, szydełkowej bombki na stojaczku oraz słodkości i herbatek, które umilą czytanie książki:) Dziękuję Izo:)
Pozdrawiam:)
Anetta