• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

Lubię robić czekoladowniki  na różne okazje -wspominałam już kiedyś o tym. Czekoladownik jest formą pośrednią między kartką a pudełkiem z konkretnym prezentem... Tu zamiast konkretu mamy tylko czekoladkę. Czekoladownik to taki drobny, ale miły wyraz naszej pamięci.
 
Ten czekoladownik powstał dla mojej nowej "padrużki" z Ukrainy. Kilka dni spędziłyśmy razem w szpitalu. Nagadałyśmy się za wszystkie czasy - rozprawiając na tematy ważne i mało ważne, osobiste i ogólne, smutne i radosne... 


Urodzinowy czekoladownik dla Walentyny

W połowie listopada moja nowa koleżanka miała urodziny i obchodziłaby je w samotności, więc zrobiłam dla niej ten czekoladownik i zaprosiłam na kawkę i ciastko do kawiarni. Wiem, że są to drobne gesty, które mogą wydawać się błahe i niewarte uwagi, ale pamiętam swój pobyt na Łotwie, gdzie pracowałam jako nauczycielka języka polskiego i akurat zostałam sama na święta. Tak wyszło... Nie wyobrażacie sobie, w jak ogromne zdumienie wpadłam, gdy w wigilię późnym popołudniem nagle ktoś zadzwonił do drzwi wynajmowanego mieszkania. Za drzwiami stał niespodziewany gość z pobliskiego kościoła polskiego z zaproszeniem na kolację i pasterkę... Byłam bardzo wzruszona, bo tak naprawdę niewiele osób wiedziało, że nie wracam do Polski na święta. A już na pewno nie były to osoby związane z tym kościołem... 

 

Złote sny 

Czekoladownik zrobiłam z kolekcji Złote sny od Paper Heaven (dawniej Galeria Papieru). Przyznam, że obiecałam sobie nie pisać o papierkach, z których robię swoje prace, bo od tego są osoby z DT, które otrzymują te papiery za darmo i powinny promować markę, z którą współpracują. Obecnie nie współpracuję z nikim, ale tę kolekcję muszę obiektywnie pochwalić. Piękne kolory, ładne wzornictwo i właściwie nieograniczone możliwości wykorzystania na wszelkie okazje - duże i małe. Kolejną zaletą  kolekcji jest to, że można z niej stworzyć prace eleganckie i minimalistyczne, ale też w stylu shabby chic i rustykalnym. U mnie widać elementy rustykalne z pewną dozą elegancji ;) Pisząc o elegancji, mam na myśli te perełki na kwiatkach :D
A tak serio,  są to papiery, z których aż chce się tworzyć, bo wszystkie elementy zgrywają się z sobą, ponieważ są spójne tematycznie i kolorystycznie. Dosyć tych pochwał...



Mam nadzieję, że sprawiłam choć malutką radość mojej ukraińskiej koleżance. Tym bardziej, że nie było wiadomo, czy jej mama zdoła do niej zadzwonić, bo po ostatnich bombardowaniach w okolicy nie mieli kilka dni prądu i telefony padły. 

Jutro już grudzień, więc startuję z zimowymi pomysłami :) Będzie wysyp frywolitkowych śnieżynek, świątecznych karteczek,  malowanych miśków i kotków, które zmieniły się -nie wiadomo jak- w pieski... i wiele innych  rzeczy... Zapraszam:)

I tyle na dziś.

Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)


Share
Tweet
Pin
6 comments
 Jeszcze raz dynie...Tym razem na czekoladowniku i bullet journalu. Tak jak napisała Alina w komentarzu - dynie wróciły do łask i bardzo dobrze. Myślę, że do tego powrotu dyń trochę przyczyniło się Halloween, bo bez dyń tego "święta" raczej by nie było. Do mnie idea haloween nie przemawia, ale nie przeszkadza mi, jeśli ktoś lubi się bawić w taki sposób... Wracam do tytułu posta -dynie są motywem przewodnim w moim bullet journalu. Podsumowanie będzie dotyczyć naszego  Link Party, a czekoladownik z dyńkami trafi do jednej z uczestniczek jesiennej zabawy. Ale po kolei...



Bullet journal i planowanie

Dynie lubię nie tylko za walory smakowe, ale również za piękne kolory. Może dlatego Hokkaido szczególnie przypadła mi do gustu, bo jest intensywnie pomarańczowa. Dynie wybrałam na motyw przewodni października w bullet journalu. We  wrześniu były muchomory, teraz dynie...Wrzesień miałam pięknie rozplanowany tygodniami. W październiku chciałam spróbować czegoś innego, więc wybrałam planowanie miesięczne od razu -w jednym kawałku. No niestety, nie sprawdziło się to u mnie zupełnie. Totalna porażka. Oczywiście, można z góry zaplanować cały miesiąc, ale prawda jest taka, że zmieniające się życiowe okoliczności bezustannie weryfikują nasze choćby najbardziej ambitne plany. Niby widziałam cały miesiąc w jednej tabeli i niby wszystko było jasne, ale prawda jest taka, że jeśli jedna rzecz wypadła, to sypało się wszystko. Dobrze, że kupiłam sobie wymazywalny długopis, bo inaczej październik w moim bullet journalu były cały zakreślony na czarno - jak listy z więzienia po ocenzurowaniu ;) W listopadzie nie popełnię tego błędu i grzecznie wrócę do tygodniowych rozkładówek.


Podsumowanie Jesiennego Link Party

W jesiennej zabawie wzięło udział 20 osób, które zaprezentowały swoje prace. Dziękuję wszystkim za udział. Dziękuję również tym wszystkim, którzy komentowali innych prace, bo m.in. taka jest idea Link Party, aby odwiedzać się nawzajem i komentować.
 
Cieszę się, że w waszych komentarzach pojawiły się rady dotyczące blogowania. Zgadzam się z nimi w 100%.
Jak napisała Ania Iwańska z bloga Ręczne robótki Anny , do dziś korzysta z rady pewnej blogerki -Odwiedzaj innych to i inni będą Cię odwiedzać. To bardzo dobra rada i ciągle aktualna.
Splocik z bloga Splecione nitki i słowa natomiast poleca metodę dodawania nowych blogów do listy obserwowanych. Słowa Splocika uświadomiły mi, że od jakichś 3-4 lat tkwię wśród tych samych blogów, bo ostatnio niewiele bywałam na blogach spoza swojej listy blogów obserwowanych. Muszę to zmienić :)


Wiele z was zastanawiało się, czy czasami życie blogowe nie przeniosło się na FB lub instagram. Pewno tak, ale myślę, że jeśli ktoś szuka konkretnych treści, to raczej znajdzie je na blogach niż na FB.

Ciekawe jest to, że często odwiedzamy inne blogi, ale nie zawsze komentujemy... No cóż, staram się min. 2 razy w tygodniu odwiedzić wszystkie blogi, które obserwuję i zostawić tam słówko w komentarzu. Nie ukrywam -nie piszę długich komentarzy. Czytam tekst, oglądam zdjęcia. Chwalę pracę, pomysł, zdjęcie lub wykonanie...Na koniec pozdrawiam. Ktoś może powiedzieć, co to za komentarz...No cóż, lepszy taki niż żaden. Prawda?

Wiem z własnego doświadczenia, że blogowanie bez odzewu jest bardzo zniechęcające, więc może jednak postarajmy się publikować i komentować nieco częściej ;) A w ten sposób ożywimy blogosferę. 



Czekoladownik wędruje do Urszuli 97 z bloga Niesforne druty Urszulo, proszę o adres, na który mam wysłać czekoladownik. Kontakt albo przez formularz kontaktowy bloggera albo przez FB - wiadomość do funpage'a jamiolowo. 


Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)




Share
Tweet
Pin
19 comments
 Uwielbiam robić czekoladowniki. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam na jakimś blogu zza wschodniej granicy czekoladownik, od razu wiedziałam, że się polubimy. Pomysł sam w sobie uważam za genialny -połączenie pięknego opakowania, które można ozdobić, jak się chce, z pyszną czekoladą. Połączenie idealne -wrażenia estetyczne i smakowe, czyli 2in1 :) Pamiętam, że pierwsze 2 lub 3 czekoladowniki, powstały metodą prób i błędów. A to były za grube, a to za duże, aż wreszcie nabrały odpowiedniego kształtu i właściwych wymiarów. Teraz trochę ta moja miłość do tej formy przygasła, ale nadal lubię je robić. Nieraz zastanawiałam się nad tym, że przecież kartkę można zrobić szybciej i tak samo ozdobić, ale to nie jest to... Czekoladownik (zapewne ze względu na zawartość) ma jakąś magiczną moc.


Jesienne czekoladowniki

Lubię jesienne czekoladowniki, bo uwielbiam motywy i kolory jesieni. Z reguły wybieram, albo grzyby, albo dynie. Tych z grzybami powstało ok. 10 i ciągle mi mało. Kiedy tylko mogę wybieram, motywy z muchomorami, bo po prostu są śliczne. Zawsze w tych leśnych czekoladownikach jest mech lub gałązki "paproci". Listki, kulki, jakiś kwiatek -to standard. 
Ten czekoladownik ma nieco większy wymiar, bo w środku jest czekolada Lindt. Pan, który otrzymał go w podziękowaniu, za jakiś naukowy wykład, długo go oglądał i nie mógł się nadziwić, jak to jest zrobione ;) 



Botany Autumn


Papier wykorzystany do zrobienia czekoladownika pochodzi z kolekcji Botany Autumn od Fabriki Decoru. Uwielbiam te papiery za prostotę, naturalność i jakiś element niedopowiedzianej tajemniczości... Niestety, papier zniknął z naszych sklepowych półek, zapewne w związku z sytuacją wojenną na Ukrainie. Choć z drugiej strony sklep producenta działa i prowadzi sprzedaż wysyłkową praktycznie na cały świat.
Z papierów do scrapbookingu z pięknymi jesiennymi kolorkami i motywami od lat lubię naszą rodzimą kolekcję Jesienne liście od Galerii Papieru (teraz Paper Heaven). 
 Niestety, ostatnio musiałam kupić ją na Allegro, bo w sklepach z artykułami do scrapbookingu  już jej nie ma... Są jakieś inne, może też fajne, ale ja lubię właśnie tę kolekcję ;) I ostatnim moim odkryciem tegorocznej jesieni jest Flora book 3-Fall&Winter Edition od Mintay, gdzie znajdziecie całe mnóstwo cudnych muchomorków, dyń, liści i innych elementów do wycinania. Może to nie są najnowsze papiery, ale ubiegły rok jakoś całkowicie wypadł mi z życiorysu, więc mogłam jej nie zauważyć na sklepowych półkach... A Wy jakie macie ulubione papiery jesienne?


Zdjęcia robione na szybko na moim biurku w pracowni warsztatowej, więc nie za specjalne, ale teraz trochę bardziej się pilnuję i wróciłam do dawnego obrusiku z bawełnianą koronką na brzegach. 


I tyle na dziś.
Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)
Share
Tweet
Pin
10 comments

Nadal z sercami i papierami  Altair Art


Dzisiaj pokażę prace z lutego, ale nie bardzo walentynkowe, choć na pewno z sercami. Najpierw zrobiłam czekoladownik. Tę formę bardzo lubię i dość  często robię, bo uważam, że czekoladka ładnie zapakowana jest miłym drobnym upominkiem. Potem powstało 5 kartek - w zupełnie innym stylu, ale o tym za chwilę...

czekoladownik

Czekoladownik na bogato

Bazę  czekoladownika zrobiłam z papieru wizytówkowego, potem ozdobiłam go papierami do scrapbookingu z najnowszej kolekcji Altair Art - Mysterious Garden, która bardzo mi się podoba, ale o tym pisałam już wcześniej. Jak zawsze, dodałam nieco gazy i sizalu, a potem dorzuciłam kwiaty wycięte z arkusza dodatków. Nie mogło w tej kwiatowej kompozycji zabraknąć pręcików, wstążki i sznurka. W centralnym punkcie kartki umieściłam drewniane serduszko pomalowane farbą akrylową. Dodałam napis LOVE i czekoladownik gotowy.

papiery z kolekcji Mysterious Garden

kompozycja kwiatowa

Karteczki w kropeczki

Pilnie potrzebowałam karteczek, które miały być wyrazem mojej sympatii dla obdarowanych osób. Zrobiłam więc proste karteczki w kropeczki (kolekcja Altair Art - Ever&Always Pastel). Ponieważ były dla chłopaków, więc wybrałam odpowiednie kolorki. Ozdobiłam je elementami z wykrojników -kółkami i sercami. Do środka włożyłam tagi z inspirującymi cytatami.


karteczki w kropeczki

elementy z wykrojników

Jeśli macie jakieś sercowe prace, to zapraszam na lutowe wyzwanie Altair Art - szczegóły znajdziecie tutaj.

Pozdrawiam,
Anetta


Share
Tweet
Pin
9 comments

Romantyczny czekoladownik i candy z AltairArt


Mam dzisiaj całkiem miłą niespodziankę dla Ciebie, bo przecież nie samą frywolitką człowiek żyje. Prawda? Poczyniłam ostatnio bardzo romantyczny czekoladownik z najnowszej kolekcji papierów do scrapbookingu AltairArt -Mysterious Garden. Kolekcja jest piękna -delikatna i kobieca, i z pewnością przypadnie do gustu wszystkim romantycznym duszyczkom i miłośniczkom stylu shabby chic.
Więc żeby dłużej nie przedłużać, ogłaszam  candy z tymi papierami w roli głównej, ale o tym za chwilę...

arkusz dodatków do wycinania Mysterious Garden


Czekoladownik z Mysterious Garden

Szybciutko zrobiłam bazę czekoladownika. Nie kupuję gotowej, bo nigdy nie wiem, kiedy będzie mi potrzebna, a zrobienie własnej zajmuje mi dosłownie 5 minut. Potem przycięłam papiery z zestawu 20x20cm, bo ten rozmiar jest idealny do zdobienia czekoladowników. Z arkusza dodatków wycięłam lampę z książką, bukiecik kwiatków i motylka. Okleiłam bazę i zrobiłam kompozycję z lampą w roli głównej. Wybrałam lampę, bo ładnie komponuje się z zegarem, widocznym z boku papieru. Myślę, że całość wygląda ciekawie. I zdecydowanie jest romantyczna, i może trochę shabby chic...

romantyczny czekoladownik

strona zewnętrzna czekoladownika

środek czekoladownika

papiery z kolekcji Mysterious garden

Candy z papierami AltairArt

Zasady są proste:
  • jeśli podoba Ci się kolekcja Mysterious Garden, czyli  (nieco bardziej) Tajemniczy Ogród, to w komentarzu pod postem wyraź chęć uczestnictwa w zabawie,
  • w komentarzu napisz króciutko, dlaczego podoba Ci się ta kolekcja,
  • spośród uczestników wybiorę najciekawszy komentarz i ta osoba otrzyma  zestaw papierów Mysterious Garden 30,5x31,5cm, czyli ten większy. W zestawie znajdziesz arkusz z dodatkami. No chyba, że ktoś  nie zajmuje się scrapowaniem, to może zadeklarować w komentarzu chęć przygarnięcia czekoladownika z czekoladką, zamiast papierów :)
  • candy trwa 10 dni, czyli do 31 stycznia,
  • na początku lutego ogłoszę zwycięzcę, do którego powędruje zestaw papierów do scrapbookingu lub gotowy czekoladownik :)

       Banerk zabawy:
banerek candy
I tyle na dziś:)

Anetta


Share
Tweet
Pin
23 comments

Czekoladowniki zapomniane...


Robienie fotek swoim pracom w okresie zimowym jest frustrujące, szczególnie dla osób, które nie mogą poświęcić całego dnia na czyhanie na odpowiednie światło. Niestety, należę do tych osób, więc jakość dzisiejszych zdjęć nie jest powalająca...

dwa czekoladowniki na urodziny

Urodzinowe czekoladowniki


Czekoladowniki powstały z myślą o  80. i 85. urodzinach pewnej pani i pana. Miały być z kwiatami i w delikatnych kolorkach, więc uznałam, że papiery Craft&You będą idealnie pasować do tego 'zlecenia'. W niebieskim czekoladowniku pojawiły się nutki, bo pan lubi muzykę i śpiew. Piankowe kwiaty i drewniane serduszka ładnie komponują się z motywami kwiatowymi umocowanymi na kostkach dystansowych. Sizal, tiul w kropki i gaza dodają pracom nieco zwiewności i przestrzenności.

kompozycja z kwiatów

pastelowy czekoladownik dla pani

niebieski czekoladownik

urodzinowy czekoladownik

Zaproszenie ;)

Zapraszam Was do udziału w wyzwaniach : na blogu z wyzwaniami nie-kartkowymi, gdzie mamy Walentynkowy zawrót głowy , oraz do Art Piaskownicy - szczególnie na wyzwanie z papierową wikliną, na które przygotowałam nagrodę -album z papierów Craft O'clock. Zachęcam do udziału:)

album z papierów Craft O'clock

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
17 comments

Gwiazdkowe czekoladowniki

Tytuł wpisu jest nieco przewrotny, bo nie chodzi o prezenty gwiazdkowe, ale o czekoladowniki z gwiazdkami. Ostatnio ugrzęzłam po uszy w produkcji kartek, czekoladowników i stroików na świateczny kiermasz, w którym uczestniczy WTZ, gdzie pracuję. Dlatego tak rzadko bywałam na blogu...
 czekoladowniki w gwiazdki

Czekoladowniki w gwiazdki

Dzisiaj pokażę kilka czekoladowników ozdobionych gwiazdkami -mniejszymi i większymi, bo przygotowanymi też z myślą o wyzwaniu na blogu z wyzwaniami niekartkowymi. Drewniane gwiazdeczki i choinka to produkty z EKO-DECO, papiery natomiast pochodzą z różnych zimowych kolekcji, m.in. Craft O'clock i Fabriki Decoru. Oczywiście nie mogło zabraknąć moich ulubionych ptaszyn w otoczeniu pomponików ;) Gwiazdę betlejemską zrobiłam sama bez wykrojników z papieru akwarelowego.

drewniane gwiazda i ptaszyna

gwiazda betlejemska z papieru akwarelowego

zimowy czekoladownik z ptaszyną i gwiazdką

To nie koniec tych zimowych klimatów. W następnym wpisie będzie ciąg dalszy listopadowych produkcji...

Zapraszam do udziału w wyzwaniu niekartkowym - Gwiazdka z nieba na blogu Wyzwania nie-kartkowe oraz do kartkowego wyzwania w Art Piaskownicy :)

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
18 comments

Tagi, grzyby i czekoladowniki


Jesień rozpanoszyła się na dobre. Szkoda, że zrobiło się nieco mglisto i dżdżysto, ale nie narzekam, w końcu to stałe atrybuty tej pory roku. Chyba jestem w czekoladownikowym ciągu ;) Dzisiaj pokażę kolejne, które poczyniłam w ubiegłym tygodniu na wyraźne życzenie syna.


Czekoladowniki z grzybami i tagami

Czekoladowniki powstały przede wszystkim z papierów Fabriki Decoru, bo nadal przeżywam fascynację  wzorami i kolorystyką. Nie ukrywam, że zaopatrzyłam się już w zimową kolekcję z serii Botany, ale powiem szczerze -takiego zachwytu, jak Botany Summer czy Botany Autumn- Botany Winter nie wzbudziły we mnie. Owszem, ciekawe papiery, ale -jak na razie - bez ekscytacji... Moe zmienię zdanie, kiedy coś z nich zrobię.

jesienne czekoladowniki z tagami

ozdoby czekoladownika -dary natury i grzyby


czekoladownik z motywem jesieni w lesie

tagi na życzenia

czekoladownik z muchomorem

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
16 comments

Jesienny tag i jeszcze raz czekoladowniki


Pisałam w którymś ze wcześniejszych postów, że kupiłam papiery, które od razu musiałam pociąć. Rzadko mi się tak zdarza. Pamiętam, jak kupiłam pierwsze swoje papiery do scrapbookingu  chyba 6 lat temu, to oglądałam je i macałam ze wszystkich stron, bo żal mi było ich pociąć. W końcu po roku powstały z nich dwa albumiki... Papiery, które teraz mnie tak zauroczyły, to jesienna kolekcja  ukraińskiej Fabriki Decoru Botany Autumn . Wcześniej kupiłam Botany Summer i też przeżywałam fascynację tą wspaniałą kolekcją. Oto dwa czekoladowniki....Wiem - jestem monotematyczna, ale nic na to nie poradzę :)
czekoladownik w jesiennym klimacie z grzybem

kolekcja papierów do scrapbokkingu Botany Autumn

jesienny czekoladownik

Ten czekoladownik weźmie udział w zabawie Fabriki Decoru - Галерея Октября , czyli Galeria Października.
baner zabawy -galeria października

Czekoladownik z jesiennym tagiem


Miał być jesienny tag, ale kiedy zrobiłam tag uświadomiłam sobie, że nie bardzo mam, co z nim zrobić, a jak wiecie, nie robię rzeczy bezużytecznych i do szuflady. Taga nikomu nie podarowałabym, ale czekoladownik to i owszem -mogę podarować ;) Więc szybciutko skleciłam bazę czekoladownika i na wierzchu dokleiłam tag. Efekt końcowy podoba mi się, bo lubię jesień i jesienne kolorki, choć jeśli spółdzielnia nie włączy dzisiaj ogrzewania, to do jutra zamarznę we własnym mieszkaniu... Nie pomaga już nic -ani herbatki, ani termofor, ani farelka... Czuję, że zamarzam od środka. Osoby, które cierpią na niedoczynność tarczycy lub Hashimoto znają to koszmarne uczucie przejmującego zimna, nawet jeśli faktycznie nie jest aż tak zimno …
No to sobie ponarzekałam :)
czekoladownik ozdobiony tagiem

czekoladownik w rustykalnym klimacie z tagiem

Tym tagiem na czekoladowniku zapraszam Was do wyzwania nie-kartkowego :)

Pozdrawiam,
Anetta

P.S. Właśnie włączyli ogrzewanie :)

Share
Tweet
Pin
8 comments

Zapachniało lawendą, czyli styl prowansalski
w akcji…


Jeszcze tak długo nie pisałam posta... Zaczęłam prawie 10 dni temu. Zdjęcia miałam gotowe. Nic -tylko usiąść i napisać kilka zdań. Niby proste, ale chyba zaczynam zapadać w sen zimowy :) Mieszkam w bloku, więc spółdzielnia szuka oszczędności i nie włącza ogrzewania, nawet jeśli faktycznie na dworze jest zimno. Jest mi zimno i cały czas chce mi się spać, stąd ta twórcza niemoc. Nie będę narzekać, bo na pogodę wpływu nie mamy. Tak na przekór chłodnej aurze, trochę prowansalskiego słońca przemyciłam w swoich pracach.

czekoladowniki w stylu prowansalskim

 Czekoladowniki w stylu prowansalskim


Nie mogło zabraknąć na takich prowansalskich czekoladownikach lawendy i innych fioletowych dodatków, które bardzo lubię na karteczkach. Papier pochodzi z kolekcji Lavender garden od Craft&You. Czekoladowniki to zaproszenie do wyzwań w Art Piaskownicy ;) A tak w ogóle to mam jakąś czekoladnikową fazę, ponieważ robię jeden za drugim i ciągle mam niedosyt...Choć pewno czytelnicy bloga mają już lekki przesyt tą monotonią.

czekoladownik z lawendą zrobioną pastą strukturalną

czekoladownik pełen kwiatów

czekoladowniki w fioletach

Woreczek na lawendę


Jakiś czas temu wyszyłam woreczek na lawendę na kanwie nr 20.  Wzór pochodzi z Pinterestu. Woreczek obszyłam koronką bawełnianą i  po napełnieniu suszoną lawendą przewiązałam wstążką. Trochę się pośmiałam z siebie, że musiałabym mieć całe pole lawendy, żeby wypełnić kilka woreczków, ponieważ cały zbiór mojej balkonowej uprawy zmieścił się w tym woreczku ;)

haftowany woreczek wypełniony suszoną lawendą

I tyle na dziś,
miłego weekendu,
Anetta

Share
Tweet
Pin
7 comments

Jesienne czekoladowniki na festyn


Zapewne zastanawiacie się, po co mi tyle czekoladowników, bo z reguły nie produkuję niczego w większych ilościach, więc wyjaśniam :) To już ostatnie z jesiennych czekoladowników, które przygotowałam na Parafialny Festyn jako nagrody w loterii fantowej. Dochód ma być przekazany dla osób starszych i potrzebujących, więc tym bardziej jestem gotowa wesprzeć ten cel.  Mam nadzieję, że moje prace i czekoladki sprawiły komuś przyjemność :)
jesienne czekoladowniki na festyn parafialny

Czekoladowniki z jesienną nutą


Papiery pochodzą z kolekcji Jesienne liście z Galerii Papieru. Kolekcja ma piękną kolorystykę i ciekawe wzornictwo, choć arkusz z drobnymi grzybami jakoś nie przypadł mi do gustu, ale to jest jeden wyjątek. Pozostałe papiery bardzo mi się podobają. Kompozycje kwiatowe oparłam na tym samym pomyśle, jednak zmieniałam rodzaj kwiatów i wstążki, więc niby wszystkie są podobne, ale inne.

czekoladownik z kasztanami i wiwwiórka

czekoladowniki z dębowymi motywami

czekoladownik z motywem tzw. darów jesieni

W następnym wpisie zapachnie lawendą, ale to nie koniec jesiennych czekoladowników, bo ostatnio zakupiłam papier, któremu nie mogłam się oprzeć...

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
6 comments
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (18)
    • ▼  maja (1)
      • Koniczyna na szczęście?
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking kartka decoupage czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski biżuteria amigurumi grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • Syndrom Kury Domowej
    Zimny maj........
    2 dni temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 18 - ostatnie
    3 dni temu
  • muskaan's T*I*P*S
    stop tatting
    4 dni temu
  • to co lubię ..
    Co mi w sercu gra?:)
    1 tydzień temu
  •  Le Blog de Frivole
    Vintage Galoon Pillow Case
    1 tydzień temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Po przerwie z ptaszkami
    5 tygodni temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates