• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

 W tych ostatnich dniach astronomicznego lata pogoda nie rozpieszczała nas. To nagłe ochłodzenie  spowodowało, ze wróciliśmy do grubszych swetrów,  ocieplaczy i kurtek. Dlatego dzisiejszy wpis ma być symbolicznym pożegnaniem prawdziwego lata -bujnego, słonecznego i pełnego kwiatów i motyli. Koleżanka poprosiła mnie o exploding box na urodziny swojej przyjaciółki, która jest miłośniczką aniołów -małych i dużych.  Przez chwilę wydawało mi się, że nie sprostam zadaniu, bo nie wiedziałam, skąd wezmę małego anioła, który zmieści się do 10 cm pudełka...I jak to zwykle bywa, po intensywnych rozmyślaniach przypomniałam sobie, że mam foremki do aniołków i chmurek.  Te aniołki to raczej przypominają barokowe amorki, ale skrzydła mają. A to przecież najważniejsze w anielskiej postaci. Urobiłam nieco białej gliny samoutwardzalnej i zrobiłam aniołeczka, jak się patrzy :)


Exploding box z amorkiem

Potem było już tylko ozdabianie exploding box-u. Wybrałam kolekcję  Ever Dream od Altair Art ze względu na piękne kwiatowe motywy i kolorystykę. Kiedy już wszystko wycięłam i rozpoczęłam kompozycyjne przymiarki, pojawił się mały problem...Aniołek , jak to aniołek z formy, miał płaskie "plecy", które nie wyglądały za ciekawie. Stąd pomysł z ramką, motylkami i kwiatkami, które oplatają aniołka i tę niby drewnianą pergolę. 




Zdjęcia nie są za ciekawe, bo robione w pośpiechu na biurku w pracowni, ale innych nie będzie, bo urodziny już się odbyły... Aniołka z boxem pokazałam w poście Krótka ściąga ze stylu shabby chic, bo nawiązuje on do tego właśnie stylu, a dzisiaj reszta zdjęć z opisem;)

Przy okazji zapraszam na Jesienne Link Party z dowolną pracą. Dziękuję za komentarze pod postem Czas na zmiany.... Mam wiele bardzo podobnych przemyśleń na temat trudnych powrotów do blogowania i cichego zamierania blogów. Jest to bardzo smutny trend, któremu możemy się wspólnie przeciwstawić motywując się wzajemnie i aktywizując w blogosferze.

I tyle na dziś. 
Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)
Share
Tweet
Pin
6 comments

Styl shabby chic w rękodziele i nie tylko...

Już jakiś czas temu postanowiłam napisać nieco więcej o kilku stylach, które lubię i w których tworzę swoje prace. Jest to styl prowansalski, shabby chic i rustykalny. Te trzy style uważam dla mojej rękodzielniczej twórczości za kluczowe. Co ciekawe, przenikają się one i łączą ze sobą, dając zaskakująco pozytywne efekty. Styl prowansalski przedstawiłam w poście Lawenda i styl prowansalski.

A dzisiaj nadszedł czas na styl shabby chic. 
Styl lubiany szczególnie przez wszelkie romantyczne duszyczki. Pojawił się w latach 80-tych XX wieku. Osobą, która zapoczątkowała ten designerski trend, jest Rachel Ashwell. Początkowo styl królował na salonach, podkreślając ich luksusowy i jednocześnie nieco zużyty charakter.



Podstawowe cechy stylu shabby chic


W stylu dominują delikatne pastelowe odcienie - biel, ivory, bladoróżowy, bladoniebieski, ecru i in.
Ważną cechą stylu jest efekt postarzenia, zużycia i ogólnie starości, dlatego przedmioty shabby powinny mieć widoczne liczne warstwy farb, przetarcia, spękania, plamy itp. Ozdoby w tym stylu nawiązują do stylistyki rokokowej, czyli obowiązkowo pojawiają się aniołki (amorki) i różyczki w pastelowych kolorkach. Shabby chic kategorycznie wyklucza wzory geometryczne, jedynymi dopuszczalnymi wyjątkami są cieniutkie paski lub drobna kratka.
Jak się zapewne domyślacie, przedmioty ręcznie robione są szczególnie cenione w tym stylu, dzięki swojej niepowtarzalności i unikatowości. W stylu shabby chic wykorzystuje się materiały naturalne wysokiej jakości. Absolutnie niedopuszczalne są plastikowe i tandetne podróbki. Należy pamiętać, że u podstaw stylu leży przekonanie, iż przedmioty shabby imitują przedmioty luksusowe, ale stare i zużyte. A zatem nie każda praca z różowym aniołeczkiem i różyczkami od razu będzie shabby chic...




Papiery i dodatki do prac w stylu shabby chic


Zajmujemy się różnymi technikami rękodzielniczymi, choć ostatnio odnoszę wrażenie, że prym wiedzie scrapbooking. Dlatego najpierw podam kilka propozycji papierów w stylu shabby chic. Do moich ulubionych należą prawie wszystkie kolekcje od Craft &You. Niektóre kolekcje od Craft O'clock, Lemoncraft  i Altair Art również wpisują się w ten styl. Oczywiście, papierów do scrapbookingu w tym stylu jest dużo, dużo więcej, ja podaję tu tylko te przykłady, które znam i z których robię prace.

Dodatków do prac shabby możecie szukać na sklepowych półkach lub w pudłach z przydasiami. Idealnie pasują tutaj różyczki i wszelkie pastelowe kwiatuszki, gipsowe figurki (np. aniołków), zegary, ramki, motyle, ptaszyny, klatki, perły, gipiury, zmięte wstążki i tasiemki  oraz bawełniane koronki. Kropką nad "i" prac w stylu shabby chic jest wykończenie prac w taki sposób, aby wyglądały na nadgryzione zębem czasu, stąd  chlapnięcia, rozbielenia, spękania, przetarcia, złocenia.
Liczy się wszystko, co nada pracy charakter "zużytego lub minionego luksusu". Ale pamiętajcie, aby nie przedobrzyć. Czasami nawet w tym stylu, uważanym za bogaty, mniej znaczy więcej...





Pozostał mi jeszcze jeden wpis związany ze stylami, a będzie dotyczyć stylu rustykalnego, który też lubię i dość często praktykuję. Może pomyślę jeszcze o stylu skandynawskim, bo jest on od kilku lat bardzo popularny nie tylko we wnętrzach naszych domów i mieszkań, ale też w przedmiotach użytkowych, tworzonych przez rękodzielników.

I tyle na dziś.

Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)



Share
Tweet
Pin
6 comments

Mimo że exploding box-y są bardzo dekoracyjne, długo ich unikałam z bardzo prostej przyczyny. Jest to forma zajmująca sporo miejsca w przechowywaniu, a więc -jak dla mnie- nieco niepraktyczna... Ten box zrobiłam na 40-te urodziny córki znajomej. Miało być kobieco, pastelowo i bogato. Po namyśle sięgnęłam po papiery do scrapbookingu z kolekcji Mysterious Garden AltairArt. Lubię tę kolekcję za ciekawe wzornictwo i delikatną kolorystykę. 


"Drewniana" skrzyneczka -przepis


Aby mój pomysł na box ładnie zgrał się z kolekcją Mysterious Garden, wymyśliłam sobie skrzyneczkę pełną kwiatów.  "Drewnianą" skrzyneczkę zrobiłam z tekturki. Wycięłam "deseczki", pomalowałam ciemnobrązową farbą, a potem białą. Po sklejeniu wszystkich elementów ( co wcale proste nie było), delikatnie przetarłam skrzyneczkę, aby ją nieco postarzyć. Malutkie, drewniane serduszko z Eko-deco polakierowałam na ciemnoróżowo.  W środek skrzyneczki włożyłam kawałek gąbki florystycznej i ułożyłam z piankowych różyczek kompozycję kwiatową. Dołożyłam  trochę sizalu, tiulu, poskręcane druciki florystyczne i motylka. Myślę, że efekt końcowy jest całkiem ciekawy i zgodny z oczekiwaniami mamy 40-letniej Magdaleny, ponieważ jest kobieco, bogato i pastelowo ;)






Wyzwanie z AltairArt

Exploding box bierze udział w  pierwszym w tym roku wyzwaniu AltairArt.




Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)


Share
Tweet
Pin
13 comments

Szuflada wielkanocna z gęsim jajem

Święta minęły mi spokojnie, choć nieco dziwnie i samotnie. Zresztą zapewne większość z Was spędziła je w podobny sposób... Zdecydowanie nie służy mi zbyt długie przebywanie w domu, bo mam za dużo czasu na rozmyślania. A robótki ręczne jakoś mnie nie uspokajają...

 

Szuflada shabby chic

Kiedyś na Pintereście zobaczyłam przepiękną szufladę w stylu shabby chic i tak bardzo spodobała mi się, że postanowiłam zrobić sobie podobną. Tamta była wypełniona różami, ja chciałam zrobić sobie stroik wielkanocny, więc stąd pomysł z jajem i wiosennymi kwiatami. Gęsie jajo ozdobiłam transferem wykonanym za pomocą Mod Podge'a.  Szufladę zrobiłam ze sklejki, którą przyciął mi kolega z pracy. Deseczki skleiłam wikolem i pomalowałam farbami akrylowymi (ciemną i białą). Szufladę przetarłam papierem ściernym. Przykręciłam metalowy element. Dorzuciłam nieco kwiatków, suszonego mchu, gałązki z baziami i sztucznych trawek. I tyle...




Wielkanocna karteczka

W tym roku nie robiłam wielkanocnych kartek, ale tę jedną zrobiłam dla koleżanki. Bardzo lubię ten papier od Craft O'Clock. Dodałam tekturkową kurę, jajka ze styropianu, papierowe kwiatki, kawałek bawełnianej koronki i kilka dodatków typu gałązki, ryżyk, sizal, piórko...



Mam nadzieję, że nareszcie uda mi się powrócić do systematycznego blogowania.

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
5 comments

Romantyczny czekoladownik i candy z AltairArt


Mam dzisiaj całkiem miłą niespodziankę dla Ciebie, bo przecież nie samą frywolitką człowiek żyje. Prawda? Poczyniłam ostatnio bardzo romantyczny czekoladownik z najnowszej kolekcji papierów do scrapbookingu AltairArt -Mysterious Garden. Kolekcja jest piękna -delikatna i kobieca, i z pewnością przypadnie do gustu wszystkim romantycznym duszyczkom i miłośniczkom stylu shabby chic.
Więc żeby dłużej nie przedłużać, ogłaszam  candy z tymi papierami w roli głównej, ale o tym za chwilę...

arkusz dodatków do wycinania Mysterious Garden


Czekoladownik z Mysterious Garden

Szybciutko zrobiłam bazę czekoladownika. Nie kupuję gotowej, bo nigdy nie wiem, kiedy będzie mi potrzebna, a zrobienie własnej zajmuje mi dosłownie 5 minut. Potem przycięłam papiery z zestawu 20x20cm, bo ten rozmiar jest idealny do zdobienia czekoladowników. Z arkusza dodatków wycięłam lampę z książką, bukiecik kwiatków i motylka. Okleiłam bazę i zrobiłam kompozycję z lampą w roli głównej. Wybrałam lampę, bo ładnie komponuje się z zegarem, widocznym z boku papieru. Myślę, że całość wygląda ciekawie. I zdecydowanie jest romantyczna, i może trochę shabby chic...

romantyczny czekoladownik

strona zewnętrzna czekoladownika

środek czekoladownika

papiery z kolekcji Mysterious garden

Candy z papierami AltairArt

Zasady są proste:
  • jeśli podoba Ci się kolekcja Mysterious Garden, czyli  (nieco bardziej) Tajemniczy Ogród, to w komentarzu pod postem wyraź chęć uczestnictwa w zabawie,
  • w komentarzu napisz króciutko, dlaczego podoba Ci się ta kolekcja,
  • spośród uczestników wybiorę najciekawszy komentarz i ta osoba otrzyma  zestaw papierów Mysterious Garden 30,5x31,5cm, czyli ten większy. W zestawie znajdziesz arkusz z dodatkami. No chyba, że ktoś  nie zajmuje się scrapowaniem, to może zadeklarować w komentarzu chęć przygarnięcia czekoladownika z czekoladką, zamiast papierów :)
  • candy trwa 10 dni, czyli do 31 stycznia,
  • na początku lutego ogłoszę zwycięzcę, do którego powędruje zestaw papierów do scrapbookingu lub gotowy czekoladownik :)

       Banerk zabawy:
banerek candy
I tyle na dziś:)

Anetta


Share
Tweet
Pin
23 comments

Kolejny chustecznik... shabby chic


Dzisiaj przybywam z kolejnym zdekupażowanym chustecznikiem w stylu shabby chic. Na wyprzedaży znalazłam jedną (niestety) serwetkę z pięknym i delikatnym motywem z niebieskimi kwiatuszkami, ptasimi klatkami i metalowymi krzesłami, których prawie nie widać na chusteczniku.

drewniany chustecznik w stylu shabby chic

Proces ozdabiania chustecznika

Drewnianą skrzyneczkę pomalowałam waniliowym Beckersem, przetarłam papierem ściernym, a potem przykleiłam serwetkę, którą po wyschnięciu przetarłam, podmalowałam, postarzyłam i na koniec pochlapałam nieco... Kiedy wszystko ładnie wyschło, zaaplikowałam kilka warstw lakieru -stąd to lśnienie na zdjęciach..

styl shabby chic

motyw z serwetki

decoupage

Ostatnio zasmuciłam się nieco, bo zgubiłam frywolitkową serwetkę, którą pokazywałam ostatnio... Nikomu nie przyda się nieskończona serwetka z wiszącymi czółenkami, ale nie wiem, gdzie mam jej szukać... Tym bardziej, że przeryłam  w domu wszystkie możliwe zakamarki, w które mogła wpaść folijka z serwetką, schematem i dwoma czółenkami.
Prawdopodobnie wypadła mi z torby...
Szkoda :(

I tyle na dziś.

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
17 comments

Kartka ślubna z obrączkami


Te ślubne kartki mnożą się jak króliki na wiosnę. Kiedy myślę sobie, że nareszcie koniec z tą ślubną twórczością, to natychmiast pojawia się ktoś, kto pilnie potrzebuje karteczki na ślub... Ciekawe zjawisko, prawda?

złote obrączki

kartka z okazji ślubu

Gipiurki, tekturki i inne bzdurki...

Dzisiaj najnowsza karteczka sprzed dosłownie trzech dni. Właściwie nie było żadnych życzeń odnośnie wyglądu kartki, więc postawiłam na swój ulubiony styl -shabby chic na bogato. Wykorzystałam m.in. papiery Lemoncraftu, wycięłam zegar i motylki, dobrałam dodatki -gipiurki, tekturki, wstążki, sznurki, perełki i złote obrączki. Całość upchnęłam na dość małej przestrzeni, bo bazę kartki zrobiłam kilka dni wcześniej z myślą o całkiem innej kartce. Gdybym wiedziała, że będzie to kartka ślubna, to dorzuciłabym kilka centymetrów wzdłuż i wszerz...
Dorobiłam kopertkę, ozdobiłam ją nieco i gotowy zestaw powędrował na ślub...

dodatki -zegar

ślubny komplet

shabby chic

Wyzwania

Kartka wystartuje w dwóch wyzwaniach :

                                                       ScrapAndMe nr 60 - Drewno

ScrapAndMe -drewno

Szuflady -wyzwanie z zegarem Gościnnej Projektantki - Madey Handy

Szuflada -zegar

I tyle na dziś:)
Pozdrawiam,
Anetta


Share
Tweet
Pin
12 comments

W ślubnych klimatach...

Mam na laptopie tyle prac do pokazania, że zaczynam powoli się gubić w natłoku zdjęć. Jak wiecie, z przyczyn osobisto-zdrowotnych nieco opuściłam się i zapuściłam w prowadzeniu bloga, ale to nie znaczy, że nie robię prac. Wręcz przeciwnie -ze względu na specyfikę mojej pracy- robię ich jeszcze więcej niż w latach poprzednich. Od czerwca trwam w ślubnych i rocznicowych klimatach.
Aby Was nie nudzić, dzisiaj pokażę dwie karteczki ślubne. Kiedyś dwie następne i jeszcze dwie następne ;) Jak nie zapomnę...

zestaw ślubny shabby chic

Kartki w stylu shabby chic

Komplety ślubne wykonałam z papierów Craft&You ze ślubnej kolekcji My Wedding, którą bardzo lubię ze względu na kolorystykę i wzornictwo idealnie wpisujące się w styl shabby chic. Dodatki to tekturki, gipiury, kwiatki, sizal, wstążki, sznurki i pręciki. Podobną karteczkę już robiłam wcześniej dla Eko-deco z ich dodatkami.

 papier My wedding od Craft&You

Drugi zestaw miał być ze złoceniami, więc zemossingowałam tekturkę, a reszta podobna jak w pierwszym zestawie, czyli papier od Craft&You i dodatki. Kartki są warstwowe, co widać na zdjęciach. Pudełka robię sama i ozdabiam je albo wstążką i stosownym napisem, albo ozdobną opaską współgrającą z kartką.

tekturki z emossingiem

ślubny zestaw -kartka z pudełkiem

 Jesienna wymianka czekoladowników

Lubię robić jesienne czekoladowniki, więc z przyjemnością zapisałam się na  wymiankę czekoladowników u Kaś - szczegóły na blogu Kasi (esme). Może ktoś będzie zainteresowany...

wymianka  czekoladowników

I tyle na dziś.

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
13 comments

Chustecznik w stylu shabby chic

Jakoś nie miałam przekonania do chusteczników. Uważałam je za przedmioty z typu niepotrzebnych klamotów, które zagracają mieszkanie. Jednak ostatnio coś mi się odmieniło, doceniłam ich walory funkcjonalne i przy okazji estetyczne, bo naszła mnie ochota na dekupażowanie drewienek wszelakich, w tym i  chusteczników. 


chustecznik z boku

Shabby chic


Lubię styl shabby, które zbyt często sprowadzany jest do kolory różowego i koronek. W rzeczywistości operuje on całą paletą pastelowych barw, przetarciami, postarzeniami i innymi detalami, które podkreślają kobiecy aspekt tego stylu.
Wybrałam  motyw z różami, bo kilka dni wcześniej szalałam z motywami pełnymi lawendy, więc tak dla duchowej równowagi sięgnęłam po róże. Chusteczka została całkowicie pocięta i różne elementy zyskały nowy wyraz w całkiem innej kompozycji aniżeli pierwotny układ z chusteczki. Nie będę opisywać całego procesu klejenia i lakierowania, bo wszystko odbywało się zgodnie z tradycyjną techniką decoupage'u. Końcowym elementem było dodanie  kropek w kolorze ivory i czarnym oraz dość mocne przetarcie kantów chustecznika. Potem było już tylko wielokrotne  lakierowanie i lekkie matowienie.

chustecznik w stylu shabby chic z różami

chustecznik ozdobiony techniką decoupage'u

drewniany chustecznik ozdobiony serwetką

widok z góry -chustecznik

I tyle na dziś.  Następny wpis będzie zwierzakowo-szydełkowy. Miałyście rację -produkcja amigurumi wciąga ;)

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
12 comments

Czekoladowniki dla zaproszonych gości


Warsztaty, które prowadziłam, skończyły się w ubiegły piątek. Zorganizowaliśmy wystawę naszych prac oraz mały słodki poczęstunek przy kawie. Dla osób, dzięki którym pomysł z warsztatami doszedł do skutku, zrobiłam czekoladowniki. Dobrze, że temperatura nieco spadła, bo obawiałam się, że zaproszeni goście dostaną czekoladę w płynie ;)
czekoladownik w stylu shabby chic

Czekoladowniki z Lemoncraft


Czekoladowniki zrobiłam z papierów Lemoncraft -House of Roses, ponieważ podobają mi się te vintagowe klimaty. Ładna kolorystyka i delikatne, romantyczne wzory pełne róż, motyli, koronek, to główne zalety tej kolekcji. Bazę czekoladowników zrobiłam sama, a ozdabiając je, puściłam wodze fantazji, która zawiodła mnie w okolice shabby chic. Wykorzystałam wstążki, gazę, kwiaty, sznureczki, perełki i inne dodatki. Wszystkie są niby podobne, ale każdy jest inny. W środku znalazły się słowa podziękowania i oczywiście czekolada :)
czekoladowniki z kolekcji Dom Róż od Lemoncraft

detale na czekoladownikach

motywy shabby chic i vintage

czekoladownik w stylu shabby chic

I tyle na dziś. Nadal produkuję się frywolitkowo :)

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
17 comments
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (18)
    • ▼  maja (1)
      • Koniczyna na szczęście?
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking kartka decoupage czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski biżuteria amigurumi grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • Syndrom Kury Domowej
    Zimny maj........
    2 dni temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 18 - ostatnie
    2 dni temu
  • muskaan's T*I*P*S
    stop tatting
    3 dni temu
  • to co lubię ..
    Co mi w sercu gra?:)
    6 dni temu
  •  Le Blog de Frivole
    Vintage Galoon Pillow Case
    1 tydzień temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Po przerwie z ptaszkami
    5 tygodni temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates