• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

 Mniszek lekarski lub mlecz pospolity - dla jednych lecznicze ziele, dla drugich kwiatek na wianki, a dla jeszcze innych zmora trawnika. A... zapomniałam  - może być jeszcze przysmak mojego żółwia:)

 Ostatnio sporo frywolitkowałam, ale czasami szukam odskoczni od czółenek. Kiedyś były to karteczki, czasami albumy, dekupażyki, druty, a gdzieś na końcu tych moich zainteresowań plasowało się szydełko. 


Problemy z szydełkiem

Bardzo długo nie potrafiłam opanować trudnej sztuki szydełkowania. Zawsze wychodziło mi coś innego niż planowałam. Zamiast berecików dla lalek powstawały falbaniaste bolerka, zamiast spodenek pokraczne kubraczki... Nigdy nie wyszło mi to, co miało wyjść. Owszem, teorię znałam , ale z praktyką było dużo gorzej. Jednak z biegiem czasu odkryłam szydełkowe serwety i dla nich opanowałam sztukę machania szydełkiem. W ostatnich latach zrobiłam kilka chust, ale serwet już nie robię... Czasami poczyniłam jakiegoś zwierzaczka, a ostatnio zafascynowały mnie kwiaty i rośliny wykonywane z cienkich nici na cienkich szydełkach.


Szydełkowe mniszki/mlecze


 Pokazywałam swoje kwiatki już wcześniej, jednak cały czas coś tam robię. Nie ukrywam, że nie bardzo podobają mi się szydełkowe róże, dlatego sięgam po inne - nieco mniej majestatyczne kwiatki. Wczoraj zrobiłam takie urodziwe mleczyki z korzeniami :)  Niby nic, a cieszy.
Nitki nr 20 i 50, szydełka 0,45 i 0,5.


W Japonii takie detale są modne, używa się ich m.in. jako broszki, ozdoby do klamr do włosów, breloki do torebek itp. Nie ukrywam, że mnie też zainspirowały te japońskie kwiatki - prawie takie same jak u nas;)

Miłego weekendu:)
Anetta (Jamiolowo)



Share
Tweet
Pin
30 comments
 Dzisiaj taka mała eksperymentalna ozdoba wielkanocna, zamiast tradycyjnych pisanek. Ozdoba w całości wykonana jest techniką frywolitki czółenkowej. Ażurowe "jajko"  składa się z dwóch części, które łączyłam od razu w trakcie supłania, co nie było dobrym pomysłem, bo na pewno ozdoba wyglądałaby lepiej, gdyby została wykrochmalona i zszyta, ale to taka nauka na przyszłość...


Detale koronkowej ozdoby

Kwiatki to maleńkie kółka typu Jsephine rings, a listki to cluny leaves z dodatkowym chain. To też taki mały frywolitkowy eksperyment związany z techniką tatting cluny. Ale to są detale, które być może zainteresowałyby osoby zajmujące się frywolitką, a dla osób niewtajemniczonych we frywolitkowe niuanse, to czarna magia :)

Ozdoba w założeniu jest zawieszką, ale bardzo dobrze utrzymuje się w pionie i ładnie wygląda, gdy leży. Frywolitkowe "jajko" jest figurą przestrzenną, dlatego dobrze wygląda z każdej strony, co jest zaletą.



Zabawa u Reni

 Wiosenno-wielkanocna ozdoba wędruje do Reni na blogową zabawę "Coś prostego"


Zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych :)

Anetta (Jamiolowo)

Share
Tweet
Pin
23 comments
 W tym roku z dużym opóźnieniem rozpoczęłam supłanie frywolitkowej Wiosny (Spring doily) według wzoru Renaty Niemczyk. Opóźnienie spowodowane było zaawansowanymi pracami nad dużą frywolitkową serwetą " Monster doily", o której wspominałam we wcześniejszych wpisach na blogu.

 Jak już wspominałam, nie lubię prowadzić jednocześnie dwóch dużych projektów, bo to tak trochę jakby się człowiek rozmieniał na drobne... Ani na jednym nie jest się w pełni skoncentrowanym, ani na drugim... A potem taki niedokończony UFO-k ląduje w szufladzie lub w szafie i sobie leży. I czeka na lepsze czasy.


Wiosna 2025 


Wzór kupiłam zaraz w pierwszy dzień, jak Renulek ogłosiła na swoim blogu i  w social mediach coroczne supłanie  wiosennej serwety, ale dopiero w ubiegłym tygodniu mogłam rozpocząć swoją serwetę. Wystartowałam 3 kwietnia, czyli z ponad dwumiesięcznym opóźnieniem, ale to nie ma znaczenia, bo ostro sunę do przodu z serwetą. Na zdjęciu poniżej i powyżej okrążenie 7, ale dzisiaj jestem już dwa okrążenia dalej;) 
Serweta ma kolor niezapominajki- śmietankowy, bladoniebieski i jasnoniebieski. Dwa pierwsze kolorki to nitki Muzy 20, a jasnoniebieski to Rhapsody 20 z Alliexpress.


Początek supłania

Tydzień temu zaczęłam. A dzisiaj mam nadzieję skończyć 9 okrążenie. Poniżej początkowe okrążenia i ciekawe spostrzeżenie - jak tło zmienia nieco kolory nitek. Bałam się, że na jasnym tle te jasne kolorki zginą, ale nie -biały stolik wydobył ich naturalne odcienie. 




Czekam na szydełka w rozmiarach 0,4 -0,5mm, bo mam ochotę na szydełkowe kwiatowe maleństwa, a obecnie w domu  najcieńsze szydełko ma rozmiar 0,6mm, bo 0,5 odpadł czubeczek, czyli haczyk i jest bezużyteczne.

Wracam do supłania.

Udanego weekendu :)

Anetta (Jamiolowo)


Share
Tweet
Pin
22 comments

 Ostatnio miałam jakąś fiksację bloggera. Opublikowałam post, ale był niewidoczny na laptopie i tablecie. Po dłuższej chwili przypomniałam sobie, że tytuł posta nie może być w cudzysłowie, bo znika... Dziwne to, ale jakoś wybrnęłam z sytuacji.

Ze dwa tygodnie temu na Instagramie zobaczyłam haftowane krzyżykami pisanki z Coricamo. Jak wiecie, nie jestem zbyt krzyżykowa, choć kilka obrazków w swoich życiu wyszyłam. Tu na blogu kiedyś pokazywałam woreczki do lawendy, bo wtedy też mi się tak bardzo spodobały, że nie mogłam się oprzeć, więc je wyszyłam :D



Zestaw  do wyszywania

Zakupiłam zestawy z pisankami, bo nie wiedziałam, czy w domu będę miała odpowiednie kolorki muliny. Jakie było moje zdziwienie, kiedy w przesyłce odkryłam oprócz schematów, mulin i igieł - plastikowe kanwy i koraliki. Wyszywanie na plastiku było dla mnie zupełną nowością, tak samo jak wszywanie koralików...Ale przecież nie samą frywolitką człowiek żyje, czasami trzeba spróbować czegoś innego :) Z zapałem zabrałam się za wyszywanie i takie oto pisaneczki powstały.


Małe problemy z kolorkami

Na razie są dwie zawieszki, ale docelowo mają być cztery. W pierwszym jaju zieleń nie zagrała za bardzo, bo kolor określony jako 1686A , był dokładnie taki sam jak ten kolor bez literki A...I dlatego zielone jajo wygląda na trójkolorowe. Z kolei w fioletach wszystko ładnie pasowało, ale koraliki, tworzące tę kratkę ginęły na części tła jaja, więc wybrałam bladą zieleń i wyszyłam krzyżykami kratownicę. Myślę, że tak też ładnie wygląda :)

Tył jajek ma być obszyty kolorowym filcem, który  był dołączony do zestawu. Jednak kupiłam dodatkowo "arkusz" filcu w kolorze naturalnym jajka i obszyję je tym jasnym kolorkiem. Na czubkach jest miejsce na wstążeczkę lub niteczkę, na której zawieszka zawiśnie. 

Uważam, że krzyżykowe jajca zawieszki to fajny pomysł na wielkanocne dekoracje - nawet dla osób początkujących w haftach krzyżykowych. Mnie zrobienie takiego jaja zabrało ok. 2 dni, ale tak jak wspomniałam -nie jestem zbyt zaawansowana w wyszywaniu. Wymiary pisanki to ok.8cm x10,5cm. Ilości krzyżyków nie znam, choć może były podane na stronie producenta...

Krzyżykowe ozdoby wędrują na zabawę u Splocika - Małe dekoracje :)


I tyle na dzisiaj:)

Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)





Share
Tweet
Pin
19 comments
Newer Posts
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (18)
    • ►  maja (1)
    • ▼  kwietnia (4)
      • Mniszek - zmora trawnika?
      • Koronkowe jajko inaczej
      • Spring doily 2025
      • Krzyżykowe pisanki
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking kartka decoupage czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski biżuteria amigurumi grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • Syndrom Kury Domowej
    Zimny maj........
    2 dni temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 18 - ostatnie
    2 dni temu
  • muskaan's T*I*P*S
    stop tatting
    3 dni temu
  • to co lubię ..
    Co mi w sercu gra?:)
    6 dni temu
  •  Le Blog de Frivole
    Vintage Galoon Pillow Case
    1 tydzień temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Po przerwie z ptaszkami
    5 tygodni temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates