Bukiet pełen słońca...

by - wtorek, sierpnia 19, 2025

Przysnęłam w sierpniu z blogowymi postami. Zdarza się, ale biorę się w garść i publikuję kolejny wpis.

Rozważania o czterech porach roku

Miesiąc temu, czyli gdzieś w połowie lipca byłam w pobliskiej galerii handlowej. Jak już byłam, to i zajrzałam do kilku sklepów, raczej dla inspiracji niż z potrzeby czynienia zakupów. Zajrzałam i popadłam w lekką konsternację. Półki w Pepco, Kiku i kilku innych sklepach uginały się od wszelakich ozdób jesiennych. Były plastikowe i ceramiczne grzyby, dynie, jakieś listki i sztuczne chryzantemy i inne kwiaty w jesiennych kolorkach. Były jeżyki w różnych rozmiarach, kubki z jesiennymi motywami i inne jesienne "dobra". I tak stałam w lekkim stuporze przed tymi jesiennymi półkami w środku lata i zastanawiałam się nad sensem, a może bezsensem tych lipcowych dekoracji, które cieszyłyby oko we wrześniu... Rozumiem, że we wrześniu sklepy zawalą się towarem na Święto Zmarłych i bożonarodzeniowymi ozdobami. 

Rozumiem marketingową stronę sprzedaży tych sklepów, bo to jest ich główne zadanie -sprzedać jak najwięcej, ale jako indywidualny odbiorca nie chcę w środku lata grzybów i dyni, nie chcę na początku jesieni bombek, choinek, reniferów i Mikołajów...


Chcę od połowy listopada czuć atmosferę nadchodzących świąt, chcę wiosną cieszyć się wiosną -zajączkami, kwiatkami i cukierkowymi kolorkami, chcę latem sycić się żywymi kolorami, kwiatami, pszczołami, motylami, morskimi motywami, żniwami z oddali. A jesienią napawać się kolorami spadających liści, ciastem dyniowym, przytulnym kącikiem z książkami i rozgrzewającą herbatą... I myślę, że większość ludzi -nawet jeśli nie wyartykułuje swoich sezonowych pragnień, to jednak je ma. 

Oczywiście, znam ludzi, dla których Boże Narodzenie w lipcu to tradycja, łącznie ze stojącą w salonie choinką bez igliwia, ale za to ze światełkami. Trochę się pocieszam, że to wyjątki, bo wyjątki muszą być, aby potwierdzić tę przysłowiową regułę. Prawda?

Bukiet pełen słońca

I właściwie to wszystko na dziś. Jest środek lata, więc wstawiam bukiet pełen kolorów i słońca. na jesienne ozdoby przyjdzie czas... Bukiet z szydełkowych kwiatków, które zapewne znacie, lubicie i macie we własnych ogródkach - poza liściem monstery, o której będzie osobny post;)
Dopiero teraz zobaczyłam, ze jednego kwiatka w ogóle nie widać. A szkoda...

Poniżej kwiatki, które na co dzień cieszą moje oczy w niewielkim ogródeczku, jaki posiadam. Oczywiście to nie wszystkie moje kwiatki, ale te akurat kwitą dość bujnie. Są słodko pachnące jeżówki w różnych kolorkach, zapomniany heliotrop o zapachu wanilii, miniaturowy słonecznik, goździczki, mięsista i nieco włochata rudbekia Gold Amarillo...


Słoneczny bukiet wędruje do Splocika na zabawę Małe dekoracje. 



I tyle na dziś.

Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)



 

You May Also Like

13 comments

  1. Te Twoje bukieciki są cudne,podziwiam i zachwycam się.
    Pozdrawiam słonecznie i jeszcze letnio

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są Twoje bukieciki. :)
    Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu sierpnia.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Nie lubię gdy w sklepach pojawiają się dekoracje odbiegające od właściwego sezonu i z dużym wyprzedzeniem serwowane są nam ozdoby świąteczne.
    Dla mnie jedynym odstępstwem od normy są zabawy pozwalające systematycznie przygotowywać coś w tematyce świątecznej, by nie chwytać się za głowę przed Świętami, że tyle rzeczy trzeba wykonać.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest niesamowity,wciągnęły te szydelkowe kwiaty , urocze.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne te Twoje bukiecik, widać wzięło Cię na całego to szydełkowanie kwiatków, jak dla mnie super bo mogę je u Ciebie podziwiać, piękne są wszystkie . A te letnie kwiatki bardzo lubię, piękne są i w naturze i w Twoim wykonaniu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwie słoneczny bukiet i ...jaki piękny. Od razu zrobiło mi się miło na sercu i duszy. Także nie znoszę, kiedy dekoracje sezonowe pokazują się o dwa miesiące wcześniej. To raczej nikogo nie zachęca do do kupowania, kiedy otaczająca rzeczywistość jest zupełnie inna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały bukiet zrobiłaś. Śliczny kwiatowy ogród, przepiękna ta żółta rubdeklia z lewej strony, muszę kupić w przyszłym roku jej nasiona. Nie spieszę się do jesieni, jeszcze będziemy narzekać na deszcze, a na jesienne dekoracje przyjdzie czas. Nie podoba mi się wymuszanie na klientach zakupów. U nas już w sklepach trafiają się pierwsze dekoracje na halloween. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój bukiet to arcydzieło, kwintesencja lata. 
    Ja kocham jesień i zimę, ale masz rację z tymi sklepami. Jednak latem nie czuję tej magii jesieni, ja tęsknię za jesienią latem, ale te ozdoby powinny pojawić się we wrześniu, bym mogła całą sobą poczuć atmosferę tajemniczej jesieni. My tu już latem mamy ozdoby na Boże Narodzenie...no to już jest zdecydowanie za wczas...w sierpniu...bez przesady... 
    Za to u Ciebie jest oczywiście mega przyjemnie, dopiero Cię poznaję, ale cieszę się z tego faktu. Pozdrawiam, ciesz się na całego latem, pięknych dni. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękno jesieni, a raczej późnego lata uroczy.......Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja sama pracując w galerii na przestrzeni ostatnich lat widzę jak szybko zmienia się czas kiedy sezonowe rzeczy wchodzą do sprzedaży. Przeraża mnie to bardzo. Odbiera nam radość cieszenia się tym w konkretnym momencie.
    Bukiet jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Już dwa tygodnie temu ze zdziwieniem zauważyłam u nas zmianę asortymentu ubrania letnie zniknęły i pokazały się już nie tylko jesienne ale i kurtki z futra:( a ja się w tym roku nie zdążyłam wygrzać na słońcu. Piękny ten Twój bukiecik:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny bukiet! Tak, w sklepach już od jakiegoś czasu króluje jesień i mam tak jak Ty - nie lubię przedwcześnie przypominanych pór roku, świąt... Pozdrawiam serdecznie i niezmiennie zapraszam do mnie ♥️

    OdpowiedzUsuń
  12. Urzekasz mnie tymi bukiecikami są wspaniałe- urocze- cudne :) masz racie mnie to też denerwuje że już jesień nam serwują, ale światełka przed wszystkimi świętymi to już porażka ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny letni, pełen słońca bukiet. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)