• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

Frywolitkowo, czyli supełkowo...


Dzisiaj wpis bardzo frywolitkowy, pełen supełków, węzełków, kwiatków, listków i perełek. Jakiś czas temu skończyłam frywolitkową serwetę z cyklu Renulkowych Wiosen. Mam więc już cztery wiosenne serwety - wcześniejsze pokazywałam w tym wpisie. Brakuje mi Wiosny  z 2014 roku...

Frywolitkowa Wiosna 2018

Serwetkę robiłam białą Adą nr 30. Ostatnio próbowałam przerzucić się na Anchor Freccię -rzekomo następczynię Aidy, ale jak dla mnie jest zbyt miękka i nieco "mechata"- taka w stylu rodzimej Muzy, której używam do produkcji śnieżynek, bo faktycznie jest biała.
Serwetka ma średnicę 42 cm i trochę czasu zajęło mi upięcie jej po pierwszym praniu. Bardzo nie lubię upinania serwetek, ale lubię robić frywolitkowe serwetki...Szkoda, że jedno z drugim nie idzie  w parze...

Frywolitkowy naszyjnik i kolczyki z różyczkami

Drugą pracę, którą Wam dzisiaj pokażę jest komplet frywolitkowy - naszyjnik i kolczyki z 'różyczkami' ozdobionymi perełkami Swarovskiego. Naszyjnik ma długość ok. 52 cm i srebrne zapięcie (próba 925). Kolczyki mają długość ok. 2,7 cm bez bigla. Bigle srebrne -próba 925.
Nie ukrywam naszyjnik i kolczyki powstały z inspiracji japońskiej twórczyni, ale niestety nie wiem jak się nazywa, bo japońskiego nie znam ;( Przepis na różyczki znajdziecie na Pintereście -choćby na mojej tablicy z frywolitkami. Od siebie dorzuciłam perełki i listki pod spodem kwiatków, aby lepiej się układały.


Zaproszenie do Art Piaskownicy

Naszyjnik jest nagrodą w wyzwaniu Art Piaskownicy. Mam nadzieję, że nowe wyzwanie z cyklu TECHNIKI spodoba się wam, ponieważ jest ono supełkowo-węzełkowe, czyli dominuje frywolitka i makrama, a to przecież lubicie ;)

Jeśli komuś podobają się te frywolitkowe biżuteryjki, może zajrzeć na Charytatywni Allegro dla Lili, bo tam też są wystawione. Przypominam, dzięki takim zakupom wspieramy rehabilitację Lilki - córki Reni:)

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
14 comments
Magiczne fiolety
      Nie jestem miłośniczką fioletów, ale nie ukrywam, że kiedy je widzę w naturze wpadam w zachwyty - nad fioletowymi kwiatkami czy niezwykłym fioletowo-różowym zachodem słońca.
Jakiś czas temu zrobiłam fioletową bransoletkę, którą nazwałam "Magiczne fiolety". Bransoletka jest wykonana z kamieni naturalnych, a więc ma swoją wagę:)) Nie będę pisać, ile mi krwi napsuło sfotografowanie jej, ale nie było to łatwe zadanie. W ogóle od dawna mam już taką refleksję, że fiolety i niektóre odcienie zieleni, to trudne kolory do fotografowania i czasami nie pomaga nic, aby wydobyć ich prawdziwą barwę...
 Tutaj natrudziłam się i kolory są mniej więcej takie, jak w realu. Użyte kamienie to jadeity, howlity i lepidolity. Ten ostatni kamień jest rzadkim minerałem, z którego pozyskuje się lit. W bransoletce są to te cztery najmniejsze kuleczki -tuż przy zapięciu.
Do pokazania bransoletki skłoniły mnie bujnie kwitnące -w mojej starej, lipowej alei - fiołki. Dominują fioletowe, ale jest też jeden pagóreczek obsypany białymi, które wyglądają   równie pięknie, jak fioletowi krewniacy. 
Chciałabym Wam pokazać jeszcze howlity, z których ułożyłam barwne ścieżki na fotograficzne wyzwanie Art-Piaskownicy z cyklu FOTOlift, na które zapraszam:)
Spójrzcie na te howlity, które wyglądają jak niebieskie, a tak naprawdę są fioletowe... To się nazywa przekłamanie kolorów, nie?
Druga howlitowa ścieżka jest już zdecydowanie bliższa oryginalnej wersji kolorystycznej. Jako ciekawostkę dodam, że howlity w naturze występują jedynie w białej postaci z wyraźnymi, ciemnymi żyłkami i też są zaliczane do grupy minerałów rzadkich. Te, które używane są do wyrobu biżuterii, są po prostu barwione. Te fioletowe jadeity, niestety, też są barwione...

Kolejne frywolitkowa serweteczka zrobiona. Teraz produkuję następną, ale o tym w następnym wpisie.

Pozdrawiam,
Share
Tweet
Pin
24 comments

 Biała biżuteria z pereł


 Biało było, ale się skończyło...Dzisiaj od rana aleją, w której mieszkam, płynie wartki strumień z topniejącego śniegu, zrobiło się ślisko i naprawdę nieprzyjemnie. Cóż, uroki zimy...
Na fali lekkiej tęsknoty za śniegiem pokażę biżuteryjnego wytwora, czyli naszyjnik z pereł - trochę pracochłonny, ale warto było się potrudzić, bo efekt końcowy jest ciekawy.
naszyjnik ze srebra i pereł ręcznie robiony

 Perłowy naszyjnik

Naszyjnik wykonany jest ze srebra oraz elementów Swarovskiego, czyli białych pereł i kryształków AB, czyli z powłoką aurora borealis -czyli 'zorzą polarną', która nadaje kryształom świetlne refleksy tęczy. 
Naszyjnik idealnie leży na szyi, a zwisający element ładnie komponuje się z dekoltami w tzw. serek. Hm... jakoś ten serek przy Swarovskim nie bardzo pasuje, ale co tam:) Łączenia wykonane są z drutu srebrnego (próba 925) i wykonanie tylu łączeń wymaga trochę czasu i precyzji, bo muszą być równiutkie:) Perły to białe kule wielkości 9mm, kryształki są mniejsze -6mm. Lubię perły Swarowskiego za ich piękny odcień i idealną kulistość, co rzadko zdarza się w perłach naturalnych - nie mówiąc już o perłach hodowlanych...
pudełko w stylu shabby chic z przetarciami 

biżuteria z białych pereł i kryształków Swarovskiego

Ciekawostki o perłach...

Wiecie, że prawdziwe perły - te, które być może macie w szufladach po swoich babciach czy prababciach, starzeją się podobnie jak my... Najpierw zmienia się koloryt, pojawiają się przebarwienia i lekkie żółknięcie, potem uwidaczniają się lekkie pęknięcia niczym delikatne zmarszczki, w kolejnej fazie następuje łuszczenie, a na końcu rozpad w sensie dosłownym...Oczywiście, proces starzenia pereł nie zachodzi tak szybko, jak u ludzi - trwa to dość długo, choć perły nieużywane, czyli leżące w szufladzie, niszczeją szybciej - taki fenomen... Ale się rozpisałam:)) 
naszyjnik ze srebra i pereł

 

 Skrzyneczka shabby chic

Tłem zdjęć jest skrzyneczka w stylu shabby chic - celowo postarzona i z lekka zmaltretowana papierem ściernym. Coś z niej zrobię w niedalekiej przyszłości, bo to co miało wyjść- nie bardzo wyszło i skrzyneczka nie nadaje się do użytku...

A teraz wracam do mojej serwetki, która jakoś sama zrobić się nie chce, a szkoda:))

Pozdrawiam:)
Anetta
Share
Tweet
Pin
35 comments

 Ametystowa biżuteria

W tym miesiącu w kolorystycznej zabawie u Danutki króluje kolor śliwkowy. Kolor sam w sobie ładny, ale raczej nie dla mnie... Ponieważ dozwolona była dość szeroka gama kolorystyczna od bladych fioletów do prawie granatu, więc postawiłam na fiolety, a konkretnie ametysty.
biżuteria ręcznie robiona -ametysty
  

 Bransoletka z ametystów

Moja bransoletka jest skromna - składa się z samych ametystów różnego kształtu, wielkości i koloru. Jest tu trochę sieczki ametystowej, kilka kulek oraz bladofioletowe prawie przejrzyste kostki. Noszę ją z innymi bransoletkami, dlatego nie jest zbyt "gęsta".
bransoletka wykonana z ametystów różnego kształtu i wielkości 

Występowanie ametystów w naturze

Ametysty są odmianą kwarcu mlecznego i występują w wielu miejscach na świecie w tzw. geodach - mówiąc krótko takich niby bułach umiejscowionych wśród skał np. bazaltowych.
ametysty i ich niezwykłe właściwości

Właściwości ametystów


Ametyst był uważany przez starożytnych Greków za kamień trzeźwości, stąd zresztą pochodzi jego nazwa...Starożytni, którzy nie stronili od suto zakrapianych winem uczt, wrzucali ametyst do kielicha z trunkiem w celu niwelowania skutków upojenia alkoholowego:))

Ametysty uważane są za kamień intuicji, proroczych snów, oczyszczenia i relaksu. Znam osoby, które wierzą w moc kamieni naturalnych, dla innych to po prostu bajki... Można w to wierzyć, albo nie - to już kwestia indywidualna. Kiedyś na pewnej amerykańskiej stronie widziałam np. bransoletki odchudzające z kamieni naturalnych w cenie całkiem sporej i co ciekawe - bransoletki szły jak świeże bułeczki, a naprawdę szału nie było w sensie wyglądu i doboru kamieni, ale klientki w komentarzach zapewniały, że chudną...Powiem szczerze, mam mieszane uczucia do takich rewelacji i sensacji, ale ponoć wiara czyni cuda, więc może kogoś odchudziła bransoletka...
 biżuteria z kamieni naturalnychręcznie robiona
       

Słowo o robieniu zdjęć biżuterii

Zdjęcia biżuterii robię na czarnej albo białej podkładce w zależności od koloru fotografowanego przedmiotu. Te niby lustra są fajne, ale widać na nich każdą drobinkę kurzu, pyłków i innych śmietków, więc wymagają naprawdę dużej cierpliwości...

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
75 comments

 Biżuteria handmade

Lubię biżuterię handmade i od kilku lat robię ją samodzielnie. Wykorzystuję w swoich pracach kamienie naturalne, półszlachetne i dość rzadko szlachetne m.in. rubiny. Jednak moimi ulubionymi materiałami są perły, koral i muszla szara, czyli to, co pochodzi z głębin mórz i oceanów...

Komplet z muszli szarej i korala

Dzisiaj przedstawiam naszyjnik i bransoletkę z muszli szarej i korala tzw. robaczywki.
Do kompletu mam jeszcze kolczyki, nawet w podwójnej wersji - dłuższej i krótszej. Naszyjnik zrobiony jest z talarków muszli szarej 14 mm. Jak widać na zdjęciach, muszla cięta jest w  plasterki nierównej grubości, które mają ładny szary lub popielaty brzeg, natomiast wewnątrz są jakby powleczone warstewką masy perłowej mieniącej się kolorami szaro-beżowymi, zresztą ta nierówność kolorystyczna jest typowa dla tego rodzaju muszli. Bransoletka i naszyjnik uzupełnione są elementami srebrnymi (próba 925) - kulkami, łańcuszkiem przedłużką i zapięciami.

 biżuteria ręcznie robiona

naszyjnik z korala i muszli szarej 

naszyjnik ręcznie robiony srebro

 Koral robaczywka

Naszyjnik i bransoletka uzupełnione są dość dużym czerwonym koralem robaczywką. Nazwa pochodzi od śladów uszkodzeń podobnych do "nadgryzień" wyraźnie widocznych na zdjęciach:)
bransoletka z muszli szarej i korala robaczywki

naszyjnik z muszli szarej

bransoletka ręcznie robiona

 Muszla szara z upływem czasu...

Pod wpływem użytkowania muszla szara ciemnieje i zaczyna przybierać odcień grafitowy, szczególnie widoczne jest to na elementach narażonych na kontakt z wodą, np. na bransoletce.
Taki komplet pasuje do wielu rzeczy - ładnie komponuje się z czernią, z bielą, czerwienią. Wadą biżuterii z muszli szarej jest ... cena i waga, bo im dłuższy naszyjnik, tym cięższy...

Pozdrawiam:)
Anetta

Share
Tweet
Pin
28 comments

 Czerwony wisior z koralem

Dzisiaj krótki wpis z małą biżuteryjką. Na taką zmienną pogodę proponuję energetyczny i dynamiczny wisior, który zrobiłam z czerwonego korala o różnych kształtach.
Są tutaj pałeczki, kuleczki, cylindryczne walce i kula. Wszystko połączone srebrnym drutem, z którego wykręciłam ozdobne spiralki będące symbolami szczęścia:)  Dodałam srebrne kuleczki i kółeczko i powstał wisior, który zawisł na dość długim rzemieniu naturalnym.
wisior z czerwonego korala na czarnym rzemieniu 

koralowy wisior ręcznie robiony 

wisior z czerwonego korala w różnych kształtach
Lubię robić takie biżuteryjne drobiazgi, przede wszystkim z kamieni naturalnych i srebra. Czasami wykorzystuję kamienie półszlachetne, czasami korale, czasami perły i kryształy Swarovskiego...
W zależności od potrzeb i humoru:)

A Wy jaką biżuterię lubicie?

Pozdrawiam:)
Anetta


Share
Tweet
Pin
26 comments

Romantyczny ślub według Jane Austen

Lubię twórczość Jane Austen. Przed wielu laty, jako nastoletnia dziewczyna, zaczytywałam się w "Rozważnej i romantycznej", "Emmie" czy "Dumie i uprzedzeniu". Potem z przyjemnością oglądałam kolejne ekranizacje powieści Jane Austen, podziwiając grę aktorską, przepiękne plenery, cudowne stroje i klimatyczne wnętrza angielskich pałaców i domostw z początku XIX wieku.

 Jane Austen, tak sugestywnie opisująca dążenie panien ze średnich warstw XIX-wiecznej Anglii do z reguły szczęśliwego zamążpójścia, pozostała do końca swoich dni samotna, choć otoczona liczną rodziną, bliskimi, krewnymi i znajomymi...

szal i komplet bizuterii z pereł ręcznie robionej

 Moje prezenty dla Panny Młodej :)

Na ślub według Jane Austen podarowałabym pannie młodej perły, szal i egzotyczny kwiat... Dlaczego takie właśnie prezenty?

Perły

Komplet biżuterii zrobiony jest z perełek hodowlanych w kolorze bliższym ecru niż bieli, choć w  czasach Jane panna młoda raczej miałaby naszyjnik z pereł naturalnych i prawdopodobnie otrzymałaby go od swojej mamy... Celowo nie użyłam pięknych i jednolicie okrągłych pereł Swarovskiego, bo chciałam oddać ducha tamtych czasów. Jedyną ozdobą prostego naszyjnika, bransoletki i kolczyków są perełkowe gronka. Mam wrażenie, że w tamtych czasach nie było przesądów ślubnych dotyczących pereł, choć od wieków uważane są one za "łzy aniołów"...

Szal

Szal prawdopodobnie byłby koronkowy, ja niestety mogę ofiarować Jane ażurowy szal z czystej bawełny własnoręcznie zrobiony. Zresztą ówczesne panny spędzały wiele czasu na różnego rodzaju robótkach ręcznych - haftowały, dziergały, szyły... Mało kto wie, że na początku XIX w. pojawiła się moda na szale kaszmirskie, które osiągały zawrotne ceny. Takie szale narzucone na ramiona podkreślały smukłość sylwetek XIX-wiecznych panien, dodatkowo wizualnie wydłużonych przez krój sukien w stylu empire.

Orchidea

Egzotyczne kwiaty sprowadzano z licznych brytyjskich kolonii i hodowano w oranżeriach istniejących przy wielu pałacach. Były one wyznacznikiem statusu społecznego właścicieli. Dlatego ówczesna panna  mogłaby ozdobić włosy kwiatem orchidei będącym oznaką dobrobytu.


Komplet biżuterii wędruje na czerwcowe wyzwanie Szuflady :

 Pozdrawiam:)
Anetta
Share
Tweet
Pin
24 comments

Zielone howlity

Wkoło zielono, więc zielone howlity doskonale wpisują się w ten nastrój powszechnej, majowej zieloności i wiosennej radości:) 

 Biżuteryjny komplet

Dzisiaj pokażę komplet - kolczyki i zawieszkę . W roli głównej talarki howlitu różnej grubości i wielkości. Kolor jest ładny - wiosenny z widocznymi żyłkami charakterystycznymi dla howlitu. Niestety, kamień jest barwiony, bo naturalną barwą howlitu jest biel... Komplet wykonany jest w srebrze. Drut srebrny (próba 925) ręcznie pozwijałam, aby stworzyć ozdóbkę na wisiorku i  "spiralki" kolczykach. Myślę, że całość idealnie współgra z majowymi klimatami:)

komplet z zielonych howlitów w srebrze 

srebrna zawieszka z talarkiem zielonego howlitu 

srebrne kolczyki z talarkami howlitu

Magiczne howlity...


Jako ciekawostkę dodam, iż uważa się, że howlit posiada magiczne moce (!), m.in. zapobiega zdradom, kłamstwom, nieczystym intencjom itd... Oczywiście, jedni w to wierzą, inni nie, ale to już indywidualna sprawa każdego z nas.

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
10 comments

Bursztynowe kolczyki 

Na wyzwanie kwiatowe w kreatywnym bazarku, czyli u Agaty,  zaproponuję coś z biżuterii, bo lubię tworzyć biżuteryjne drobiazgi, przede wszystkim ze srebra, kamieni naturalnych, korala, muszli szarej i bursztynu.

Gronka z bursztynu

Zainspirowana kolorkiem cudownego żółciutkiego żonkila prezentuję kolczyki - bursztynowe gronka. Do koloru oryginału trochę brakuje tym moim kolczykowym żonkilkom, ale bardziej żółte z kamieni naturalnych są jedynie jadeity i nefryty miodowe. Myślę, że te drobniutkie bursztynki wyglądają świeżo i radośnie, jak na wiosenną ozdobę przystało:)
srebrne kolczyki z bursztynu

bursztynowe gronka delikatne srebrne kolczyki

srebrne kolczyki w kształcie gronek

Pozdrawiam wiosennie,
Anetta
Share
Tweet
Pin
27 comments
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (22)
    • ▼  czerwca (1)
      • Frywolitkowy drobiazg z kwiatami
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking kartka decoupage czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski tatting biżuteria amigurumi grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta crochet haft wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • to co lubię ..
    Zabawy łączone
    7 godzin temu
  • muskaan's T*I*P*S
    variant tatting
    3 dni temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Sprawozdanie blogowe z maja i czerwca
    4 dni temu
  • Syndrom Kury Domowej
    Ogród, ogród
    1 tydzień temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 18 - ostatnie
    4 tygodnie temu
  •  Le Blog de Frivole
    Vintage Galoon Pillow Case
    5 tygodni temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje

Kwiatowy alfabet

Kwiatowy alfabet
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates