• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

 Dawno nie był decoupage'u. Kilka lat temu przeżywałam prawdziwą fascynację decoupagem. Potem poszedł nieco w zapomnienie z przyczyn technicznych.
Codzienne dojeżdżanie do pracy i sama praca zajmowały mi zbyt dużo czasu w ciągu dnia, aby po powrocie do domu rozkładać wszystkie materiały niezbędne przy dekupażowaniu. A sobota i niedziela to były dni, kiedy trzeba było odgruzować dom i ogródek. Większość z was zna ten schemat z autopsji, więc nie będę się tu rozpisywać. Same wiecie jak to mijają dni- dzień za dniem. Podobne do siebie, a ty nie masz czasu dla siebie, o pasjach czy zainteresowaniach nawet nie wspomnę. Czasami przeczytanie kilku stron książki czy obejrzenie filmu w tv graniczy z cudem...
Ale wracam do decoupage'u.


Makowy decoupage

Jakiś czas temu poczyniłam taki oto makowy chustecznik. Serwetka z wzorem maków kusiła mnie, aby coś z niej zrobić. Wybór padł na chustecznik. Nie będę pisać o całym procesie twórczym, bo to też znacie. Malowanie, dobieranie wzoru, klejenie, chlapanie farbą, kilkukrotne przecieranie i lakierowanie. A potem podziwiane swojego dzieła;) To klasyczny schemat zdobienia przedmiotów techniką decoupage'u. 
Kilka dni temu zrobiłam przegląd swoich akcesoriów decoupagowych i ze smutkiem stwierdziłam, że niektóre kleje i lakiery wyschły lub zbyt mocno zgęstniały...Szkoda, nowych raczej już nie kupię.


Chustecznik wędruje do Splocika na zabawę Małe dekoracje.

Tyle na dziś.
Udanego tygodnia:)
Anetta (Jamiolowo)




Share
Tweet
Pin
8 comments
 Dzisiaj  szydełkowy bukiecik kwiatków, w którym prym wiodą chwasty polskie. Doskonale znane z rodzimych pól, łąk, obrzeży dróg i ogródków.


Kwiaty i chwasty

W ubiegłym roku zrobiłam kilka roślinek, m.in. truskawki, niezapominajki, stokrotkę. Robienie roślin szydełkiem wydawało mi się trudne. Nie zawsze widziałam oczko, w które powinnam była się wkłuć i było prucie... Teraz jest inaczej. Wciągnęłam się w te kwiatki i robienie ich sprawia mi ogromną przyjemność. Czasami robię coś z filmików na YT, ale potem stwierdzam, że przy cienkiej nitce należy coś tam zrobić inaczej i lekko modyfikuję wzór. Oczywiście, te moje "poprawki" zapisuję sobie, żeby w przyszłości móc odtworzyć wzór we właściwej formie.
 Na YT możecie znaleźć praktycznie wszystkie kwiaty i wiele roślin, jakie znacie. Dzisiaj pokazuję tylko fragment tego, co zrobiłam w ostatnim czasie. Kuszą mnie cudowne bukiety, które pokazują kobitki na YT lub Etsy. Fakt, że robią je z grubszych włóczek -czasami bawełnianych, czasami wełenek... Rośliny wydają się przez to bardziej pełne i dorodne;)
Ja swoje roślinki robię z kordonków Muza 20, 50 i Rhapsody 80. Czasami w jednym kwiatków wykorzystuję wszystkie trzy rodzaje nitek.
Dzisiaj w bukieciku znajdziecie bratka, żonkila, mak, chaber, tasznik i mniszka, do którego dorobiłam biały "dmuchawiec".

A poniżej zestawienie kwiatków, które zrobiłam w ramach zabawy z Kwiatowym alfabetem w -Misiowym zakątku -banerek z boku bloga.
Mój kwiatowy alfabet jest już nieco większy i ma czasami inne  kwiatki niż zaproponowała Lidka.

Udanego weekendu :)
Anetta (Jamiolowo)

 

Share
Tweet
Pin
26 comments
 Chyba po raz pierwszy zrobiłam frywolitkowy drobiazg z resztek nici na czółenkach... Szkoda było mi wyrzucić nitkę w takich fajnych kolorkach. I wyszedł taki koszyczek, a może torebeczka, którą przyozdobiłam bukiecikiem hortensji zrobionych szydełkiem. Pokazuję torebkę z dwóch stron, bo cieniowanie ułożyło się różnie po obu stronach.  Ale i tak i tak wygląda fajnie. Taki drobiazg można wykorzystać jako breloczek, broszkę lub inną ozdóbkę.


Jak to zrobić?

Zasada robienia takiej ozdóbki jest dość prosta - bez względu czy robimy to czółenkami, igłą czy szydełkiem- wielkość kółek i łuków lub łańcuchów musi być podobna, żeby robótka "uniosła" się do góry.
Nitka to cieniowana  prawdopodobnie Kaja nr 15. Natomiast kwiatki hortensji zrobione są niteczką Muza nr 50 i pofarbowane, aby oddać kolorki jednej z moich hortensji. Niestety, obawiam się, że po tych wszystkich przymrozkach majowych hortensje nie będą kwitły tak obficie, jak w latach poprzednich...


Frywolitkowy drobiazg wędruje na zabawę u Reni - "Coś prostego" i nitkowego;)

I tyle na dziś.
Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)


Share
Tweet
Pin
24 comments
W poprzednim poście wspominałam, że maj kojarzy mi się z komuniami i konwaliami. Poprzednio była karteczka komunijna, dzisiaj konwalia.

Szydełkowa konwalia

Jak zapewne się domyślacie, konwalię zrobiłam szydełkiem. Nie jest zbyt duża, ma 9,5 cm z korzonkami i wystającym listkiem. Robienie konwalii zaczęłam zgodnie ze schematem, ale po zrobieniu pierwszego kwiatka wiedziałam, że potrzebna jest duża korekta wzoru. Zmieniłam sposób robienia dzwoneczków konwalii oraz poszerzyłam listki, bo były zbyt wąskie. Może gdzieś rośnie gatunek konwalii wąskolistnej, ale u mnie występuje tylko konwalia majowa o szerszych listkach. W tych swoich szydełkowych wytworach staram się zachować jakiś rys realistyczny, aby nie popłynąć w kierunku fantazyjnych roślinek rodem z baśniowych ogrodów AI.



Takie kwiateczki można wykorzystać jako dodatek do ubrań, kapeluszy (?), ozdobę do włosów, brelok do kluczy lub torebki, a także jako element naszyjników, broszek lub kolczyków, czyli wszelkiej biżuterii.

Frywolitkowa konwalia ;)

W maju zrobiłam też frywolitkową serweteczkę według wzoru Iris Niebach z książki " Tatting Fantasia 2 " . Serweteczka to klasyczny magic square, czyli magiczny kwadrat. Jeden kwadracik ma wymiary ok. 8x8cm. Cała serweteczka składa się z 4 kwadratów i ma ok. 16x16cm. Zrobiona jest nitką Muza nr 20 w kolorkach miętowym i śmietankowym. Wzór jest prosty, ale przy  koniczynkach należy zachować czujność, bo są tam różne ilość supełków.


I na koniec wspomnienie majowych konwalii...


I tyle na dziś,
Anetta (Jamiolowo)




Share
Tweet
Pin
22 comments

 Kiedy myślę o maju, pierwszym skojarzeniem, jakie się pojawia, są kwitnące konwalie. Drugim skojarzeniem są komunie dzieci. Dawno nie pokazywałam prac scrapbookingowych, bo robię je coraz rzadziej. Ale robię, jeśli jest taka potrzeba...Choć nie ukrywam, nie sprawia mi to już takiej przyjemności, jak kiedyś.
Czasy się zmieniają, człowiek się zmienia i jego pasje, gusta i zainteresowania też się zmieniają. Tak właśnie jest ze mną - powoli odchodzę od scrapbookingu i decoupage'u, bo nie chcę ciągle inwestować w nowe  materiały niezbędne przy uprawianiu tych technik. 

Dzisiaj kartka komunijna dla dziewczynki, a o konwaliach będzie w następnym poście ;)


Karteczka skromna bez przesadnych ozdób. Podstawę stanowi papier i kwiatki wycięte z drugiego takiego samego arkusza. Jak zawsze układam z kwiatków kompozycję stosowną do okazji. W środku kieszonka na pieniądze i oczywiście życzenia dla pierwszokomunijnego dziecka.

Papiery pochodzą z kolekcji "Złote sny" od Paper heaven. Nie jest to nowa kolekcja, ale bardzo ją lubię, bo pasuje do prac komunijnych, ślubnych i związanych z innymi ważnymi uroczystościami. Więcej o tych papierach pisałam w poście  z czekoladownikiem w roli głównej.


I tyle na dziś,
Anetta (Jamiolowo)


Share
Tweet
Pin
16 comments
 Fiołki już przekwitły, ale ponieważ bardzo je lubię, chciałabym pokazać, jakie fiołeczki zrobiłam na szydełku. Ostatnio dość często sięgam po szydełko, ale robię tylko kwiatki lub jakieś roślinki, bo podobają mi się takie słodkie maleństwa, które w Japonii są bardzo popularne. No cóż co kraj, to obyczaj.


Frywolitkowy kryzys i serweteczka cluny 

Ostatnio mam jakiś frywolitkowy zastój - jestem na 16 okrążeniu Spring doily 2025 według Renaty Niemczyk, ale mimo iż do końca zostało mi 2,5 okrążenia, to jakoś nie mam motywacji, aby usiąść i skończyć tę serwetę. Może dlatego, że robię dość duże "przemeblowanie" w moim ogródeczku, ale o tym napiszę później.

Mimo tego chwilowego kryzysu na polu frywolitki, coś tam zawsze supłam. Do góry widać serweteczkę z listkami cluny. Jest to mój wzór autorski, który pokazywałam wcześniej - Garden Party I i II (instagram). Serwetki powoli przybywa, ale zanim osiągnie ostateczną formę, to jeszcze trochę czasu minie :)

Fiołkowe inspiracje

Tam gdzie mieszkałam wcześniej - w starej 200-letniej alei lipowej - rosło mnóstwo fiołków. Były ciemnofioletowe, fioletowe, jasnofioletowe i białe. Fiołeczki były piękne i dorodne. I oczywiście  -inspirujące...


Szydełkowe fiołki

Szydełkowe fiołki robiłam metodą prób i błędów. Każdy kwiatek jest nieco inny, bo próbowałam znaleźć taki kształt, który byłby zbliżony do oryginału. Patrząc na te białe fiołki ze zdjęcia, chyba jeszcze raz spróbuję coś tam poprawić w formie kwiatka. Niteczki są różne - z reguły 50 i czasami 20. Szydełka 0,45 i 0,5.


 Szydełkowe fiołeczki i serweteczka z pierwszego zdjęcia wędrują na zabawę u Splocika - Małe dekoracje.

Fiołeczki wędrują również na zabawę w Misiowym zakątku - Kreatywny alfabet-Kwiaty.




Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)
Share
Tweet
Pin
33 comments
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (24)
    • ▼  czerwca (3)
      • Decoupage, chustecznik i maki
      • Szydełkowe kwiaty polskie
      • Frywolitkowy drobiazg z kwiatami
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking decoupage kartka czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski tatting biżuteria amigurumi crochet grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta haft wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • to co lubię ..
    Wakacyjne "Coś prostego"
    8 godzin temu
  • Syndrom Kury Domowej
    Tak było w czerwcu
    1 dzień temu
  • muskaan's T*I*P*S
    quick tatting
    5 dni temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Sprawozdanie blogowe z maja i czerwca
    2 tygodnie temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 18 - ostatnie
    1 miesiąc temu
  •  Le Blog de Frivole
    Vintage Galoon Pillow Case
    1 miesiąc temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje

Kwiatowy alfabet

Kwiatowy alfabet
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates