Dzisiaj karteczka świąteczna, która jest liftem delikatnej kartki Aleksy Kras, tworzącej interesujące rzeczy. Może mój lift za bardzo poszedł w rustykalne klimaty, ale delikatne, pastelowe  róże, to zdecydowanie nie moje świąteczne klimaty, więc zmieniłam kolorystykę, pozostawiając kompozycję.

Tu trochę szczegółów- papier BeeScrapa przykleiłam na białym kartonie, a biały na czerwonym.

Potem ułożyłam kompozycję z gipiury, bawełnianej koronki, papierowej serwetki. Uzupełniłam to własnoręcznie "wyszczypaną" gwiazdą betlejemską przełożoną gazą, tekturowymi gałązkami, styropianowymi kulkami, modrzewiową szyszeczką, anyżem, drewnianymi gwiazdkami, tagiem z serduszkiem i złotym łańcuszkiem. Wow, ale wyliczanka! A jeszcze jest biały sznureczek i złoty dzwoneczek - teraz go zobaczyłam:) Nie mogło zabraknąć w tak tradycyjnej kolorystyce odrobiny złota...Drewniane ozdóbki są z Eko-deco, a gipiura od Eli z Kącika przy maszynie:)

Tą karteczką zapraszam Was do udziału w edycji specjalnej świątecznego wyzwania w Art Piaskownicy - wystarczy dodać przez żabę dowolną świąteczną karteczkę - nagrodą są papiery do scrapbookingu od BeeScrapa:) A może zainteresuje Was świąteczne wyzwanie w Eko-deco -nagrodą jest bon na zakupy w sklepie internetowym - tutaj możecie wybrać sobie tekturkowe lub drewniane ozdoby.  Papier +ozdoby... i kartka gotowa.

Może nie dosłownie, ale - powiem krótko - lekko nie było. Unikam liftów w każdej postaci, bo  nie jest to moja ulubiona forma twórczości. Jak wiecie, lift jest naśladownictwem konkretnej pracy - wymaga to nieco uwagi i nie można tak do końca zdać się na własne twórcze widzimisię...