Znów frywolitkowo...
Znów frywolitkowa serweta
Hmmm...chyba muszę zmienić opis bloga, bo od kilku miesięcy nie zrobiłam nic poza frywolitką i kilkoma kartkami. Pomysłów i planów mam wiele, ale od kilkunastu tygodni mam coraz mniej sił życiowych na ich realizację -w sensie dosłownym. A to bardzo niefajne uczucie...Nie będę się żalić i rozczulać nad sobą, bo to zbyt osobiste tematy, zamiast tego pokażę ostatnią serwetę frywolitkową, którą skończyłam tydzień temu.
![frywolitkowa serweta serweta wykonana techniką frywolitki czółenkowej](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQXleeONtKI5ejMDSP3bnh6cJN7gs-pZ-qf9r-mj5w3n3VXdJu1haDKOP9xxEYlNoGG73iFpmNpg5nQtcDCkL0fS_Q6q2L7jP4KxjDXxDkiFc-lvzTn_79Sy3MOI75ePBO2iSz331gYrlz/s640/16-frywlikowa-serweta2.jpg)
Frywolitkowa serweta
Serweta ma ponad 40 cm średnicy. Zrobiona jest Adą nr 30 według ubiegłorocznego wiosennego wzoru Renaty (Renulka). Serwetka ładna, dość duża, choć nie powiem - upięcie jej to był prawdziwy koszmar, dlatego pikotki z ostatniego motywu upięłam w wersji minimalistycznej po 3 sztuki, zamiast wszystkie... Serwetę podarowałam i mam nadzieję, że się podoba i będzie w użyciu:)
Teraz czekam na ostatni rządek tegorocznej wiosennej serwetki, której wzór publikuje Renata na swoim blogu. Trzecia serwetka też już lada moment doczeka się swojego finału.
![frywolitka serweta frywolitkowa](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi860dBisnD9QSXk8xLWnQ63NciPM511q9m0PVG8aRRZ_EwNzR64YeHlIWxrgtg94G2WqrUZntr_6ed6YSuP0uAoYtELcbm3igbd6qTBL-X5KHTq1H7QCGahzKAPfoE5Fu-sNPHc5WeBLKm/s640/16-frywlikowa-serweta4.jpg)
![serweta wg wzoru Renulka duża frywolitkowa serweta wg wzoru Renulka](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjA2Jmm1_Nm_vo1lBr2E9bp4Yj2thlwimuXMIdgw66MYezm-677fYVLqS8zEaEEYW8sWEQi2qym5XZAQ3dVdL2P3Z3AB4dTATdQOoSRXwPTtaiqhBHRYJNsJ9Mr-RPq8XdNqZNtYKdNSh0K/s640/16-frywlikowa-serweta3.jpg)
![frywolitkowa serweta biała frywolitkowa serweta](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8DKh6qyWZVh654LX9fSYg95oPM1IvBGccZZ7YfUJAufPLnu_pDZTgYGLaVItR2vOFAD_QE07TDCR5_2EY2ooETEj0JcNAqNxQCDCDtubP0aV-v0FEfqBp9jjSnLzVTTeUSA75Gghhq-h0/s640/16-frywlikowa-serweta1.jpg)
Pozdrawiam,
Anetta
23 comments
Chylę czoła! CUDO!
OdpowiedzUsuńCudeńko, Kochana!
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość i ogrom włożonej pracy.
Jak oglądam to CUDO to jakoś kłuci mi się to z brakiem energii życiowej - trzeba mieć dużo energii żeby stworzyć coś tak pięknego!
OdpowiedzUsuńMega 😊💖 ja narazie poległam w remoncie 😞, może w przyszłym tygodniu odżyję troszkę 😊
OdpowiedzUsuńCudna :) upinanie pikotków chyba wymagało niezwykłych pokładów cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńo raju, rewelacyjna !! całe dnie supłania :)
OdpowiedzUsuńTa ilość supełków, które wykonałaś jest przytłaczająca;-) Przepiękna!
OdpowiedzUsuńCudna," u mnie Renulka zeszłoroczna" powędrowała do mamy :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia wakacyjne. Dużo pokładów sił w realizacji planów!!!! Trzymam kciuki Anettko:)))
Jejciu... cudowna jest!
OdpowiedzUsuńPodziwiam z rozwartą paszczą. Cudna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Jest przepiękna! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńOniemiałam po prostu. Cudeńko. Ech, powzdycham sobie jeszcze :) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCudeńko!!!! Jestem pod wrażeniem!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSerwetka jest przepiękna! Nic dziwnego, że nie masz jak robić innych projektów. Wiem, jak wiele czasu może zajmować frywolitka. Zrobiłam w sumie 3 serwetki frywolitką, dwóch bardzo rzadko używam właśnie ze względu na pikotki - masz rację, upina się je koszmarnie.
OdpowiedzUsuńZachwycająca! Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńCudna jest, właśnie dlatego warto się nauczyć frywolitki :-) Pozdrawiam serdecznie i życzę powrotu energii :-)
OdpowiedzUsuńJest prześliczna ja uwielbiam twoje frywolitkowe prace więc nie narzekam na nudę. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCudeńko :-)
OdpowiedzUsuńWow, przepiękna, prawdziwe cudo! Podziwiam, bo to musiało wymagać całej masy cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna. 💕👌👌👌☺Chylę czoło.
OdpowiedzUsuńPrześliczna. 💕👌👌👌☺Chylę czoło.
OdpowiedzUsuńPrzecudowna!!! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńNawet gdybyś miała tylko pokazywać swoje mistrzowskie frywolitki - to i tak był przecudny blog.
OdpowiedzUsuńA na widok serwety brak mi słów.
pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)