Mało mnie w social mediach, bo nie wszystko potoczyło się tak, jak miało...Ale tak to już w życiu bywa, że nie zawsze mamy to, co chcemy. Nie smęcę, bo to nie miejsce i pora na smęcenie.
Szydełkowe babeczka
Na początku grudnia z dużym zainteresowaniem przyjrzałam się szydełkowym ozdóbkom na choinkę lub jak kto woli zawieszkom do torby, plecaka czy kluczy. Spodobała mi się babeczka i reniferek na Pintereście. Gdzieś mignął mi wzór babeczki...po hiszpańsku. Zrobiłam ją, choć nie znam ani słowa w tym języku. No, właściwie znam dwa niecenzuralne słowa po hiszpańsku, ale zapewniam, że w opisie ich nie było. Musiałam trochę pokombinować z listkami i kuleczkami, bo oryginalna babka była wykończona koralikami. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam tę falbanę, ale układa się ładnie.
Renifer na szydełku
Aby zrobić reniferka, należało obejrzeć filmik na YT też po hiszpańsku. Wyobraźcie sobie moje zdumienie, kiedy nagle doznałam oświecenia i zrozumiałam w całkowicie obcym języku wszystko, co powinnam robić, aby wyszydełkować reniferka :D Więc wzięłam szydełko w dłoń, niteczki Kaja 15 i zrobiłam reniferka, jak się patrzy.
Świąteczne cuda się zdarzają:)
Blogowe zabawy
Jeden post i dwie zabawy - do Splocika ("Małe dekoracje") wędruje babeczka, a do Reni ("Coś prostego") reniferek .
I tyle na dziś,
Anetta (Jamiolowo)




.jpg)
