• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

 Frywolitkowe aniołkowe maleństwa

Frywolitkowe aniołki to trochę zbyt duże słowa na moje maleństwa, które stworzyłam za pomocą czółenka. W oswajaniu frywolitki z Justynką i Renią w tym miesiącu pojawiło się zadanie z aniołkiem w roli głównej. Zważywszy na to, że dokładnie tydzień temu zaczęłam oswajać się z frywolitką czółenkową, a trzy tygodnie temu z igłową, więc cóż mogłam zrobić?
aniołki zrobione techniką frywolitki

Inspiracja z bloga Brigit

Maleństwa powstały z inspiracji znalezionej na blogu Brigit's Tattin. 
Zmodyfikowałam nieco wzór z bloga -  zabrałam aureolki, dodałam włoski, drugie skrzydełka i nóżki, bo to takie frywolne aniołeczki, żeby mogły sobie brykać.
Aniołeczki są kolorowe, bo mam zamiar wykorzystać je jako ozdóbki do kartek lub tagów. Z tej właśnie przyczyny są takie maleńkie ( 2,5 cm bez włosków i nóżek, a 6 cm ze wszystkimi dodatkami).
frywolitkowe kółeczka i pikotki 

frywolitka czółenkowa-aniołek

Nieudane anielice...

Zrobiłam też inne aniołki - nieco większe na igle, ale nie jestem z nich zadowolona. Wzory pochodzą z książki "Tatting Gathering of Angels" autorstwa Marka Myers'a . Autor ostrzega, że być może są błędy w opisach i niestety są tam błędy - i w schematach, i w opisach, więc trzeba zachować ostrożność przy produkowaniu aniołków. Te moje aniołki to takie spontaniczne wytwory - chciałam spróbować swoich sił i nie bardzo to wyszło, więc nie pokazuję tych nieudanych anielic.
Nie zrażam się swoimi potknięciami i ćwiczę dalej. Może jeszcze uda mi się zrobić coś nieco większego i bardziej skomplikowanego niż te moje aniołkowe elfy:)
frywolitkowe kolorowe elfiki

Frywolitkowe plany:)

Na razie wyprodukowałam opaskę na świecę według zalecanego ćwiczenia z książki, którą pokazywałam we wcześniejszym wpisie dotyczącym frywolitki. A teraz produkuję drugą ozdóbkę - może zdążę nimi ozdobić adwentowe świece:)
Wiem, że te moje prace dalekie są od ideału, ale ćwiczę i uczę się - w przyszłości zapewne będzie lepiej, dlatego proszę z przymrużeniem oka zerkać na te aniołeczki.

Pozdrawiam:)
Anetta
Share
Tweet
Pin
55 comments

Szydełkowe mandale w morskich kolorach      

Za oknem szaro-buro i nijako, a u mnie na przekór listopadowej aurze kolorowo:)
Dzisiaj pokażę szydełkowe podkładki pod kubki w pięknych morskich kolorach. Turkus przeplata się z niebieskim, jasnoniebieskim i waniliowym... Kolorki żywe, intensywne, ale uspokajające i relaksujące.
kolorowe mandale zrobione na szydełku

 Podkładki pod kubki na szydełku

Podkładki wykonałam z bawełny Pyramid. Mają średnicę ok. 10cm i każda mandala jest inna, mimo iż wykonana według tego samego wzoru, którego autorką jest Que Sabe z bloga QS crochet.
Zmieniałam kolorki, tworząc różnorodne układy kolorystyczne. Podkładki mocno usztywniłam wikolem, więc są prawie wodoodporne:)) Za oknem wysiadują sikorki, więc i na zdjęciach pojawia się ptaszyna...
szydełkowe serwetki w niebieskiej kolorystyce 

kolorowe podkładki pod kubki na szydełku

piękne mandale z bawełny
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
52 comments

Pożegnanie z frywolitką igłową      

Miniony tydzień minął mi na ćwiczeniu frywolitki igłowej. Oglądałam sobie na YT włoskie filmiki prowadzone przez Danielę, która pokazuje, jak zrobić frywolitkowe biżutki na igle. Z filmikami powstały kolczyki (słoneczka, kwiatki, romby) i bransoletki...  Oczywiście, mam świadomość, że popełniam błędy i moje prace idealne nie są, ale uważam, że na 10-dniowe zmagania z frywolitką nie jest źle...
frywolitkowe kolczyki zrobione na igle 

kwiatki frywolitkowe -kolczyki

kolczyki frywolitkowe z koralikami w ksztłcie rombów

  Podstawy frywolitki czółenkowej, czyli płacz i zgrzytanie zębów


W poniedziałek postanowiłam zmierzyć się z czółenkiem...I się zaczęło... Obejrzałam kilka filmików na YT. Wszystko było jasne i proste - przynajmniej w teorii. Przystąpiłam do dzieła i zonk!

Bez problemu opanowałam te właściwe ruchy - wychodziły piękne supełeczki, ale nie na tej nitce, na której powinny być.  No to obejrzałam jeszcze raz kilka filmików po polsku, rosyjsku, angielsku i włosku. I nic...

Nadal robiłam źle - przede mną leżał stos pociętych nitek, które spętliły się już po pierwszym supełku. Czułam się sfrustrowana, bezsilna i prawie łzy się polały, bo ciągle nie wiedziałam, co jest nie tak...

Wreszcie przygotowałam sobie pomoc dydaktyczną w rozmiarze XXL.

I zaskoczyło! Przerzuciłam się na czółenko, najpierw wychodził 1 supełek poprawny na cztery spartolone, potem powoli proporcja zmieniła się - na szczęście:)
próby z frywolitką czółenkową 

  Frywolitkowe ćwiczenie

 Robię taki wzorek jako ćwiczenie. Celowo robię dwoma nitkami, bo łatwiej mi kontrolować sytuację. Wiem, że te moje supełeczki są krzywe, ale zrobione poprawnie. Czuję, że jestem na dobrej drodze.
ćwiczenie frywolitki na czółenkach

Książka o frywolitce

Wczoraj wypożyczyłam sobie z biblioteki tę książkę i mam nadzieję, że okaże się pomocna w moich  frywolitkowych zmaganiach.
książka na temat frywolitki czółenkowej
 Oj, znowu wyszedł długi wpis...

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
26 comments

 Elegancka szydełkowa serwetka w kolorze cappuccino

Dzisiaj pokażę serwetkę, o której już wspominałam wcześniej - najpierw w trakcie robienia jej, a potem po skończeniu, ale jakoś nie było okazji, by pokazać ją w pełnej krasie. Serwetka ma ładny kolor ciepłego beżu - odcień cappuccino lub jak kto woli kawy z mlekiem.
Produkcja trochę trwała i jak początek powstał w tempie ekspresowym, tak ostatnie rzędy wlokły się niemiłosiernie...
duża elegancka serwetka wykonana szydełkiem 

 

Kilka słów o serwetce

Jej średnica wynosi prawie 80 cm. Nie zużyłam na nią przewidywanych 200g tylko trochę mniej, ale dokładnie nie wiem, bo nie zważyłam robótki po skończeniu. Upięcie serwetki w celu naprężenia było z lekka męczące i nużące- palce i szpilki ślizgały się na krochmalu okropnie. A po wyschnięciu okazało się, że i tak nie zrobiłam tego idealnie prosto... Trudno.
Wzór pochodzi z Robótek ręcznych nr 9-10/2015 i jest duży, co widać po  rozmiarach serwety. Niestety, nie  mogłam serwety sfotografować w całości, więc  pokazuję we fragmentach.
piękne ażurowe wzory 

serweta w kolorze cappuccino 

szydełkowa serweta wykonana według wzoru 

duża szydełkowa serweta na stół

Rozczarowanie gazetkami z serwetkami i zapowiedź frywolitki

Dzisiaj kupiłam sobie nowe gazetki z serwetkami i właściwie nie ma w nich za wiele serwetek, za to dużo jest różnego rodzaju ozdób świątecznych, w tym szydełkowe postacie z szopki bożonarodzeniowej...
W ogóle ostatnio zauważyłam, że coś mi się profil bloga zmienił z handmade'owego w szerokim tego słowa znaczeniu na szydełkowy:)
Kończę już, bo frywolitka czeka.. O frywolitkach napiszę następnym razem, bo produkuję je dość intensywnie - oczywiście w miarę moich skromnych umiejętności. Kolejny wpis będzie o bezsilności, łzach i "frywoleniu"...

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
50 comments

 Szydełkowe dalie, czyli podkładki pod kubki

Ostatni wpis w tym miesiącu jest zainspirowany daliami - wspaniałymi kwiatami o wielu odmianach, kształtach i kolorach...Z tej kwiatowej inspiracji powstała szydełkowa produkcja, czyli komplet podkładek pod kubki.
komplet podkładek zrobiony na szydełku

Komplet na szydełku

Komplet to cztery serwetki pod kubki lub filiżanki robione na szydełku z nitki bawełnianej w dwóch kolorkach- brzoskwiniowym i waniliowym. Bardzo apetyczne kolorki:))
Wzór pochodzi z bloga Anabeli - warto tu zajrzeć, jeśli ktoś lubi szydełkować:) Na pewno znajdzie coś ciekawego dla siebie, mimo że blog jest w języku angielskim i hiszpańskim.
komplet  z nici bawełnianych jest dwukolorowy 

mała serwetka na szydełku i aniołek 

szydełkowe ozdoby z kwiatowym motywem

Postanowienie na listopad

Postanowiłam, że w tym roku listopad - na przekór nieciekawej aurze za oknem- będzie u mnie miesiącem kolorów. Zobaczymy, co z tego wyniknie:)
komplet szydełkowych serwetek przewiązanych wstążką
                      Serweteczki i aniołeczek wezmą udział w  linkowym party u Maknety

Pozdrawiam,
Anetta


Share
Tweet
Pin
47 comments

 Trudne początki nauki frywolitki

 Wspominałam ostatnio, że poznaję nową technikę- frywolitkę, która od kiedy pamiętam, wzbudzała we mnie niekłamany podziw, zachwyt i zdumienie... Podziwiałam Wasze prace, m.in.  Reni, Justyny, Oli i wielu innych osób. Po ciuchutku podziwiałam i dojrzewałam, co zresztą sygnalizowałam w komentarzach:)) I wreszcie dojrzałam - i byłam mocno zaskoczona, ale od początku...
kwiatki pełne wykonane frywolitką igłową

Brak odpowiedniego sprzętu

Po pierwsze nie mam niezbędnego sprzętu, czyli nie mam, ani czółenka, ani igły do frywolitki, ale pragnienie spróbowania było silniejsze. Przypomniałam sobie, że latem kupiłam komplet dość długich igieł do szycia m.in. skóry, ale kiedy chciałam uszyć dziecku buty na konkurs stroju średniowiecznego  niespodziewanie odpadł czubek igły. Nie wiem, dlaczego nie wyrzuciłam tego od razu, tylko schowałam do opakowania z pozostałymi igłami... Kilka dni temu wyjęłam tę zdezelowaną igłę i stwierdziłam, że mimo wszystko spróbuję...
technika frywolitki igłowej 

Problem z kursem dla początkujących

Przeszukałam internet, ale znalezienie kursu, tutorialu lub choćby sensownych zdjęć z podstawami graniczyło z cudem. Jest mnóstwo kursów na polskich stronach, tylko kiedy dochodzi się do łączenia elementów, to nagle nie wiadomo, o co chodzi... Powiem szczerze, poczułam się nieco zniechęcona...
Aż wreszcie znalazłam kurs frywolitki igłowej od podstaw po włosku na YT. Pani wszystko dokładnie wyjaśnia, pokazuje co i jak robić, zwraca uwagę na pewne szczegóły. Nie znam włoskiego dobrze, ale uczyłam się jakiś czas temu i mniej więcej rozumiem, co pani mówi - na pewno nie wszystko, ale przynajmniej nie muszę liczyć oczek na ekranie, tylko robię tyle, ile pani każe:))

Nauka -podstawy i pierwsze frywolitkowe próby

Oto moje pierwsze wypociny z lekcji 1-9. Fakt, że kurs jest trochę monotematyczny, bo dominują kolczyki i bransoletki, ale mam nadzieję, że jak ogarnę podstawy, to i z większymi formami dam sobie radę.
Najpierw były supełki, pikotki, kółeczka i łuki... Potem kwiatuszek - pierścionek, bo to z koralikiem w środku od spodu ma łańcuszek z półsupełków, tzw. józefinkę i tworzy kółko pierścionka... I tu przekonałam się na własnej skórze, że nie każdy kordonek nadaje się do frywolitkowych produkcji. Ten  poniżej okazał się zbyt "włochaty" - po prostu z kwiatka wystawały kłaczki.
pierwsze kwiatki wykonane na igle
Jako kolejny wyprodukowałam kwiatek z koralikami bardzo nieudany, bo przegapiłam łączenie z pikotkiem i płatki rozlazły się dołem, i jeszcze nie bardzo wiedziałam, o co chodzi z obracaniem robótki.
Potem były pierwsze kolczyki z koralikami...Pani z filmiku robiła je na 6 płatków, ale mnie się bardziej podoba nieparzysta liczba płatków w kwiatku.
kolczyki w kształcie kwiatka -frywolitki
A w lekcji 8. i 9. były kolczyki w kształcie pełnego kwiatka -te z pierwszego zdjęcia wpisu.
Dzisiaj poćwiczę romby i zamówię na allegro igły oraz czółenka, bo na frywolitkę czółenkową przyjdzie czas, jak opanuję igłę. P.S. -na czółenka przyszedł czas szybciej niż myślałam :)) Zapraszam na mój kurs frywolitki czółenkowej dla początkujących.

Pierwsze wrażenia z nauki frywolitki

Pokazuję te moje próby, choć dla kogoś mogą stanowić przykład totalnego partactwa, ale nie od razu Kraków zbudowano i po prostu trzeba ćwiczyć, by poprawiać technikę i eliminować błędy. Muszę się Wam przyznać, że najtrudniejsze było dla mnie robienie  supełków na końcu każdego elementu. Pani na filmiku zgrabnie odwracała robótkę - ciach, mach i supełek był tam, gdzie powinien, a u mnie wychodziły cuda wianki, aż załapałam, o co chodzi i już jest lepiej:))

Ostatnie rękodzielnicze marzenie -technika brugijska

Jak wspominałam w poprzednim wpisie - podoba mi się wiele różnych technik rękodzielniczych, np. sutasz czy quilling, ale  nie ciągnie mnie w tym kierunku. Takim ostatnim marzeniem, które też od dawna siedzi we mnie jest technika brugijska na szydełku. Wiecie, to są takie szydełkowe podróbki koronek wywodzących się z Brugii. Mam  starą gazetę z serwetą wykonaną tą techniką i co jakiś czas zerkam sobie na nią z tęsknotą:)) Przez całe lata była poza zasięgiem moich szydełkowych możliwości i umiejętności, a teraz jestem gotowa stawić jej czoła. Może kiedyś...
Pozdrawiam:)
Anetta

Share
Tweet
Pin
33 comments

Szydełkowa serwetka w kolorze złotej jesieni

Jesień zaczęła z impetem nabierać kolorów i dobrze:)
Dzisiaj pokażę serwetkę zrobioną  szydełkiem w prawdziwie jesiennym kolorze... Według oznaczenia na banderoli jest to kolor złota. Nie będę zagłębiać się w kolorystyczne niuanse, tylko pokażę, co zrobiłam w trzech różnych aranżacjach.

Pierwsza  odsłona serwetki

Pierwsza aranżacja ze "zdekupażowanym" pudełeczkiem, które pokazywałam już wcześnie. Serwetka ma średnicę ok. 40cm. Wykonana została według wzoru z Szydełkowanie. Ażurowe sploty nr 4/2015. W ogóle w tym numerze czasopisma jest wiele ciekawych wzorów związanych z jesienią - są piękne serwety, szydełkowe dynie, kwiatki i inne ozdóbki.
szydełkowa serwetka w złotym kolorze

jesienna ażurowa serwetka

Druga jesienna aranżacja serwetki

Poniżej aranżacja z małą złocistą chryzantemką rodem z Tesco.
Serwetka jest zrobiona z bawełny Pyramid i ładnie się formuje po upraniu i napinaniu.
serwetka wykonana na szydełku

Trzecia odsłona z pudełkiem Skarby jesieni

Ostatnia aranżacja z pudełkiem Skarby jesieni, które również pokazywałam kilka dni temu,  bo ciągle jeszcze jestem w jesiennych tematach i barwach.
Tak jak już wcześniej wspominałam z zagorzałej zwolenniczki białych serwet, zrobiłam się wielbicielką kolorowych dodatków, które wspaniale ożywiają pomieszczenia i stwarzają nieograniczone możliwości subtelnych zmian we wnętrzach, które już nam się nieco znudziły...
różne jesienne aranżacje z wykorzystaniem szydełkowej serwetki
Wpis z serwetką wędruje na jesienną zabawę u Małgosi z Wytwórni MałejGosi

 Kilka słów o jesiennych postanowieniach i nowej technice

Wczoraj zaczęłam realizować swoje jesienne postanowienie dotyczące nauki nowej techniki, która podoba mi się ogromnie, ale jakoś była poza moim zasięgiem - właściwie nie wiem dlaczego... Ale o tym w kolejnym wpisie:)

A Wy, jaką nową technikę rękodzielniczą, chciałybyście opanować w przyszłości bliższej lub dalszej?
Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
48 comments

 Ametystowa biżuteria

W tym miesiącu w kolorystycznej zabawie u Danutki króluje kolor śliwkowy. Kolor sam w sobie ładny, ale raczej nie dla mnie... Ponieważ dozwolona była dość szeroka gama kolorystyczna od bladych fioletów do prawie granatu, więc postawiłam na fiolety, a konkretnie ametysty.
biżuteria ręcznie robiona -ametysty
  

 Bransoletka z ametystów

Moja bransoletka jest skromna - składa się z samych ametystów różnego kształtu, wielkości i koloru. Jest tu trochę sieczki ametystowej, kilka kulek oraz bladofioletowe prawie przejrzyste kostki. Noszę ją z innymi bransoletkami, dlatego nie jest zbyt "gęsta".
bransoletka wykonana z ametystów różnego kształtu i wielkości 

Występowanie ametystów w naturze

Ametysty są odmianą kwarcu mlecznego i występują w wielu miejscach na świecie w tzw. geodach - mówiąc krótko takich niby bułach umiejscowionych wśród skał np. bazaltowych.
ametysty i ich niezwykłe właściwości

Właściwości ametystów


Ametyst był uważany przez starożytnych Greków za kamień trzeźwości, stąd zresztą pochodzi jego nazwa...Starożytni, którzy nie stronili od suto zakrapianych winem uczt, wrzucali ametyst do kielicha z trunkiem w celu niwelowania skutków upojenia alkoholowego:))

Ametysty uważane są za kamień intuicji, proroczych snów, oczyszczenia i relaksu. Znam osoby, które wierzą w moc kamieni naturalnych, dla innych to po prostu bajki... Można w to wierzyć, albo nie - to już kwestia indywidualna. Kiedyś na pewnej amerykańskiej stronie widziałam np. bransoletki odchudzające z kamieni naturalnych w cenie całkiem sporej i co ciekawe - bransoletki szły jak świeże bułeczki, a naprawdę szału nie było w sensie wyglądu i doboru kamieni, ale klientki w komentarzach zapewniały, że chudną...Powiem szczerze, mam mieszane uczucia do takich rewelacji i sensacji, ale ponoć wiara czyni cuda, więc może kogoś odchudziła bransoletka...
 biżuteria z kamieni naturalnychręcznie robiona
       

Słowo o robieniu zdjęć biżuterii

Zdjęcia biżuterii robię na czarnej albo białej podkładce w zależności od koloru fotografowanego przedmiotu. Te niby lustra są fajne, ale widać na nich każdą drobinkę kurzu, pyłków i innych śmietków, więc wymagają naprawdę dużej cierpliwości...

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
75 comments

 Skarby jesieni, czyli stroik w pudełku

Zrobiłam ze skarbów jesieni jesienną kompozycję typu  stroik w drewnianym pudełku - tak dla odmiany:) Zawsze robiłam w koszyczku, ale pomyślałam, że pudełko też można wykorzystać na tę sezonową aranżację.
z darów jesieni ułożyłam dekoracyjną kompozycję

 Nieudane cieniowanie...

Zacznę od początku. Chciałam zrobić cieniowane podkładki z wzorem jesiennych liści i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że podkładki miały być wykonane z podobrazia, na którym widać efekt płótna. Wszystko przygotowałam, zrobiłam i zonk... Cieniowanie, które miało dodać głębi na zagruntowanym płótnie wcale nie wychodziło tak łatwo i ładnie jak na drewnie...Niestety z mojej winy. Zazwyczaj maluję farbami olejnymi i znam ich właściwości - akryle zachowują się nieco inaczej i stąd te problemy.
nieudana próba cieniowania decoupage'u




 Nieoczekiwana zmiana planów

Miałam do dyspozycji sześć nieudanych podkładek i jedno drewniane pudełko. Niewiele myśląc,  postanowiłam powycinać naklejone liście i zrobić taką oto jesienną kompozycję. Jest ona przestrzenna, co widać na zdjęciach  z góry. Na naturalnych włóknach drzewnych umieściłam grzybki, które "wyrastają" z organzowego mchu. W przeciwległych kątach pudełka czerwienią się grona sztucznej jarzębiny. Gdzieniegdzie widać prawdziwe żołędzie mutanty, gałązki sorgo i wrzosu, a całość uzupełniają serwetkowe liście żółte i pomarańczowe na podobraziu.

We wnętrzu pudełka umieściłam większy fragment płótna z podretuszowanymi liśćmi, na których próbowałam cieniowania z marnym skutkiem.
motyw jesiennych liści jako decoupage na płótnie
aranżacja darów jesieni w kompozycji przestrzennej 

Wpis wędruje na wspólną naukę decoupage'u - krok 8, prowadzoną przez Renię i Justynkę.

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
46 comments

 Prosty i szybki recykling puszek

Od dwóch dni intensywnie przeglądam zbędne klamoty i wyrzucam wszystko, co się da... Jestem ograniczona metrażem mieszkania, więc nie mogę sobie pozwolić na obstawienie się gratami, choćby najbardziej ukochanymi. Wiecie, o co chodzi? Takie czystki są dla mnie trudne, bo mam naturę sentymentalnej pensjonarki, która potrafi rozczulać się nad piórem wiecznym sprzed ćwierć wieku i suszonym kwiatkiem w książce...
Pod wpływem tych porządków cztery puszki po mleczku kokosowym zmieniły się w  "organizerki" na przybory szkolne, które walały się luzem w koszyczku.
Oto efekt tego szybkiego recyklingu puszek.
puszki po recyklingu są organizerami na przybory 

 

Zmiana kolorów i po sprawie


Postawiłam na prostotę formy i kolory - intensywne i radosne, doskonale wpisujące się w kolorystykę karteczek samoprzylepnych:)
Puszki pomalowałam kilkakrotnie farbami akrylowymi, w stosownych kolorach, obwiązałam naturalnym sznurkiem i przyczepiłam gotowe mini-tagi, na których można coś napisać lub narysować...
puszki pomalowałam farbami akrylowymi 

kolorowe organizerki na biurko
 Na koniec pozostało tylko posegregować długopisy, zakreślacze, ołówki, nożyczki i inne drobiazgi.
 Niby nic wielkiego, ale cieszy oko optymistycznymi kolorkami.

Te kolorowe puszeczki na przydasie zgłaszam do wyzwania Art-Piaskownicy.


Pozdrawiam, życząc udanego weekendu,
Anetta
Share
Tweet
Pin
30 comments
Newer Posts
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (19)
    • ▼  maja (2)
      • Szydełkowe fiołki
      • Koniczyna na szczęście?
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking kartka decoupage czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski biżuteria tatting amigurumi grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta crochet haft wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • muskaan's T*I*P*S
    bead tatting
    1 dzień temu
  • Syndrom Kury Domowej
    Zimny maj........
    1 tydzień temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 18 - ostatnie
    1 tydzień temu
  • to co lubię ..
    Co mi w sercu gra?:)
    1 tydzień temu
  •  Le Blog de Frivole
    Vintage Galoon Pillow Case
    1 tydzień temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Po przerwie z ptaszkami
    1 miesiąc temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates