• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

 Szydełkowe dalie, czyli podkładki pod kubki

Ostatni wpis w tym miesiącu jest zainspirowany daliami - wspaniałymi kwiatami o wielu odmianach, kształtach i kolorach...Z tej kwiatowej inspiracji powstała szydełkowa produkcja, czyli komplet podkładek pod kubki.
komplet podkładek zrobiony na szydełku

Komplet na szydełku

Komplet to cztery serwetki pod kubki lub filiżanki robione na szydełku z nitki bawełnianej w dwóch kolorkach- brzoskwiniowym i waniliowym. Bardzo apetyczne kolorki:))
Wzór pochodzi z bloga Anabeli - warto tu zajrzeć, jeśli ktoś lubi szydełkować:) Na pewno znajdzie coś ciekawego dla siebie, mimo że blog jest w języku angielskim i hiszpańskim.
komplet  z nici bawełnianych jest dwukolorowy 

mała serwetka na szydełku i aniołek 

szydełkowe ozdoby z kwiatowym motywem

Postanowienie na listopad

Postanowiłam, że w tym roku listopad - na przekór nieciekawej aurze za oknem- będzie u mnie miesiącem kolorów. Zobaczymy, co z tego wyniknie:)
komplet szydełkowych serwetek przewiązanych wstążką
                      Serweteczki i aniołeczek wezmą udział w  linkowym party u Maknety

Pozdrawiam,
Anetta


Share
Tweet
Pin
47 comments

 Trudne początki nauki frywolitki

 Wspominałam ostatnio, że poznaję nową technikę- frywolitkę, która od kiedy pamiętam, wzbudzała we mnie niekłamany podziw, zachwyt i zdumienie... Podziwiałam Wasze prace, m.in.  Reni, Justyny, Oli i wielu innych osób. Po ciuchutku podziwiałam i dojrzewałam, co zresztą sygnalizowałam w komentarzach:)) I wreszcie dojrzałam - i byłam mocno zaskoczona, ale od początku...
kwiatki pełne wykonane frywolitką igłową

Brak odpowiedniego sprzętu

Po pierwsze nie mam niezbędnego sprzętu, czyli nie mam, ani czółenka, ani igły do frywolitki, ale pragnienie spróbowania było silniejsze. Przypomniałam sobie, że latem kupiłam komplet dość długich igieł do szycia m.in. skóry, ale kiedy chciałam uszyć dziecku buty na konkurs stroju średniowiecznego  niespodziewanie odpadł czubek igły. Nie wiem, dlaczego nie wyrzuciłam tego od razu, tylko schowałam do opakowania z pozostałymi igłami... Kilka dni temu wyjęłam tę zdezelowaną igłę i stwierdziłam, że mimo wszystko spróbuję...
technika frywolitki igłowej 

Problem z kursem dla początkujących

Przeszukałam internet, ale znalezienie kursu, tutorialu lub choćby sensownych zdjęć z podstawami graniczyło z cudem. Jest mnóstwo kursów na polskich stronach, tylko kiedy dochodzi się do łączenia elementów, to nagle nie wiadomo, o co chodzi... Powiem szczerze, poczułam się nieco zniechęcona...
Aż wreszcie znalazłam kurs frywolitki igłowej od podstaw po włosku na YT. Pani wszystko dokładnie wyjaśnia, pokazuje co i jak robić, zwraca uwagę na pewne szczegóły. Nie znam włoskiego dobrze, ale uczyłam się jakiś czas temu i mniej więcej rozumiem, co pani mówi - na pewno nie wszystko, ale przynajmniej nie muszę liczyć oczek na ekranie, tylko robię tyle, ile pani każe:))

Nauka -podstawy i pierwsze frywolitkowe próby

Oto moje pierwsze wypociny z lekcji 1-9. Fakt, że kurs jest trochę monotematyczny, bo dominują kolczyki i bransoletki, ale mam nadzieję, że jak ogarnę podstawy, to i z większymi formami dam sobie radę.
Najpierw były supełki, pikotki, kółeczka i łuki... Potem kwiatuszek - pierścionek, bo to z koralikiem w środku od spodu ma łańcuszek z półsupełków, tzw. józefinkę i tworzy kółko pierścionka... I tu przekonałam się na własnej skórze, że nie każdy kordonek nadaje się do frywolitkowych produkcji. Ten  poniżej okazał się zbyt "włochaty" - po prostu z kwiatka wystawały kłaczki.
pierwsze kwiatki wykonane na igle
Jako kolejny wyprodukowałam kwiatek z koralikami bardzo nieudany, bo przegapiłam łączenie z pikotkiem i płatki rozlazły się dołem, i jeszcze nie bardzo wiedziałam, o co chodzi z obracaniem robótki.
Potem były pierwsze kolczyki z koralikami...Pani z filmiku robiła je na 6 płatków, ale mnie się bardziej podoba nieparzysta liczba płatków w kwiatku.
kolczyki w kształcie kwiatka -frywolitki
A w lekcji 8. i 9. były kolczyki w kształcie pełnego kwiatka -te z pierwszego zdjęcia wpisu.
Dzisiaj poćwiczę romby i zamówię na allegro igły oraz czółenka, bo na frywolitkę czółenkową przyjdzie czas, jak opanuję igłę. P.S. -na czółenka przyszedł czas szybciej niż myślałam :)) Zapraszam na mój kurs frywolitki czółenkowej dla początkujących.

Pierwsze wrażenia z nauki frywolitki

Pokazuję te moje próby, choć dla kogoś mogą stanowić przykład totalnego partactwa, ale nie od razu Kraków zbudowano i po prostu trzeba ćwiczyć, by poprawiać technikę i eliminować błędy. Muszę się Wam przyznać, że najtrudniejsze było dla mnie robienie  supełków na końcu każdego elementu. Pani na filmiku zgrabnie odwracała robótkę - ciach, mach i supełek był tam, gdzie powinien, a u mnie wychodziły cuda wianki, aż załapałam, o co chodzi i już jest lepiej:))

Ostatnie rękodzielnicze marzenie -technika brugijska

Jak wspominałam w poprzednim wpisie - podoba mi się wiele różnych technik rękodzielniczych, np. sutasz czy quilling, ale  nie ciągnie mnie w tym kierunku. Takim ostatnim marzeniem, które też od dawna siedzi we mnie jest technika brugijska na szydełku. Wiecie, to są takie szydełkowe podróbki koronek wywodzących się z Brugii. Mam  starą gazetę z serwetą wykonaną tą techniką i co jakiś czas zerkam sobie na nią z tęsknotą:)) Przez całe lata była poza zasięgiem moich szydełkowych możliwości i umiejętności, a teraz jestem gotowa stawić jej czoła. Może kiedyś...
Pozdrawiam:)
Anetta

Share
Tweet
Pin
33 comments

Szydełkowa serwetka w kolorze złotej jesieni

Jesień zaczęła z impetem nabierać kolorów i dobrze:)
Dzisiaj pokażę serwetkę zrobioną  szydełkiem w prawdziwie jesiennym kolorze... Według oznaczenia na banderoli jest to kolor złota. Nie będę zagłębiać się w kolorystyczne niuanse, tylko pokażę, co zrobiłam w trzech różnych aranżacjach.

Pierwsza  odsłona serwetki

Pierwsza aranżacja ze "zdekupażowanym" pudełeczkiem, które pokazywałam już wcześnie. Serwetka ma średnicę ok. 40cm. Wykonana została według wzoru z Szydełkowanie. Ażurowe sploty nr 4/2015. W ogóle w tym numerze czasopisma jest wiele ciekawych wzorów związanych z jesienią - są piękne serwety, szydełkowe dynie, kwiatki i inne ozdóbki.
szydełkowa serwetka w złotym kolorze

jesienna ażurowa serwetka

Druga jesienna aranżacja serwetki

Poniżej aranżacja z małą złocistą chryzantemką rodem z Tesco.
Serwetka jest zrobiona z bawełny Pyramid i ładnie się formuje po upraniu i napinaniu.
serwetka wykonana na szydełku

Trzecia odsłona z pudełkiem Skarby jesieni

Ostatnia aranżacja z pudełkiem Skarby jesieni, które również pokazywałam kilka dni temu,  bo ciągle jeszcze jestem w jesiennych tematach i barwach.
Tak jak już wcześniej wspominałam z zagorzałej zwolenniczki białych serwet, zrobiłam się wielbicielką kolorowych dodatków, które wspaniale ożywiają pomieszczenia i stwarzają nieograniczone możliwości subtelnych zmian we wnętrzach, które już nam się nieco znudziły...
różne jesienne aranżacje z wykorzystaniem szydełkowej serwetki
Wpis z serwetką wędruje na jesienną zabawę u Małgosi z Wytwórni MałejGosi

 Kilka słów o jesiennych postanowieniach i nowej technice

Wczoraj zaczęłam realizować swoje jesienne postanowienie dotyczące nauki nowej techniki, która podoba mi się ogromnie, ale jakoś była poza moim zasięgiem - właściwie nie wiem dlaczego... Ale o tym w kolejnym wpisie:)

A Wy, jaką nową technikę rękodzielniczą, chciałybyście opanować w przyszłości bliższej lub dalszej?
Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
48 comments

 Ametystowa biżuteria

W tym miesiącu w kolorystycznej zabawie u Danutki króluje kolor śliwkowy. Kolor sam w sobie ładny, ale raczej nie dla mnie... Ponieważ dozwolona była dość szeroka gama kolorystyczna od bladych fioletów do prawie granatu, więc postawiłam na fiolety, a konkretnie ametysty.
biżuteria ręcznie robiona -ametysty
  

 Bransoletka z ametystów

Moja bransoletka jest skromna - składa się z samych ametystów różnego kształtu, wielkości i koloru. Jest tu trochę sieczki ametystowej, kilka kulek oraz bladofioletowe prawie przejrzyste kostki. Noszę ją z innymi bransoletkami, dlatego nie jest zbyt "gęsta".
bransoletka wykonana z ametystów różnego kształtu i wielkości 

Występowanie ametystów w naturze

Ametysty są odmianą kwarcu mlecznego i występują w wielu miejscach na świecie w tzw. geodach - mówiąc krótko takich niby bułach umiejscowionych wśród skał np. bazaltowych.
ametysty i ich niezwykłe właściwości

Właściwości ametystów


Ametyst był uważany przez starożytnych Greków za kamień trzeźwości, stąd zresztą pochodzi jego nazwa...Starożytni, którzy nie stronili od suto zakrapianych winem uczt, wrzucali ametyst do kielicha z trunkiem w celu niwelowania skutków upojenia alkoholowego:))

Ametysty uważane są za kamień intuicji, proroczych snów, oczyszczenia i relaksu. Znam osoby, które wierzą w moc kamieni naturalnych, dla innych to po prostu bajki... Można w to wierzyć, albo nie - to już kwestia indywidualna. Kiedyś na pewnej amerykańskiej stronie widziałam np. bransoletki odchudzające z kamieni naturalnych w cenie całkiem sporej i co ciekawe - bransoletki szły jak świeże bułeczki, a naprawdę szału nie było w sensie wyglądu i doboru kamieni, ale klientki w komentarzach zapewniały, że chudną...Powiem szczerze, mam mieszane uczucia do takich rewelacji i sensacji, ale ponoć wiara czyni cuda, więc może kogoś odchudziła bransoletka...
 biżuteria z kamieni naturalnychręcznie robiona
       

Słowo o robieniu zdjęć biżuterii

Zdjęcia biżuterii robię na czarnej albo białej podkładce w zależności od koloru fotografowanego przedmiotu. Te niby lustra są fajne, ale widać na nich każdą drobinkę kurzu, pyłków i innych śmietków, więc wymagają naprawdę dużej cierpliwości...

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
75 comments

 Skarby jesieni, czyli stroik w pudełku

Zrobiłam ze skarbów jesieni jesienną kompozycję typu  stroik w drewnianym pudełku - tak dla odmiany:) Zawsze robiłam w koszyczku, ale pomyślałam, że pudełko też można wykorzystać na tę sezonową aranżację.
z darów jesieni ułożyłam dekoracyjną kompozycję

 Nieudane cieniowanie...

Zacznę od początku. Chciałam zrobić cieniowane podkładki z wzorem jesiennych liści i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że podkładki miały być wykonane z podobrazia, na którym widać efekt płótna. Wszystko przygotowałam, zrobiłam i zonk... Cieniowanie, które miało dodać głębi na zagruntowanym płótnie wcale nie wychodziło tak łatwo i ładnie jak na drewnie...Niestety z mojej winy. Zazwyczaj maluję farbami olejnymi i znam ich właściwości - akryle zachowują się nieco inaczej i stąd te problemy.
nieudana próba cieniowania decoupage'u




 Nieoczekiwana zmiana planów

Miałam do dyspozycji sześć nieudanych podkładek i jedno drewniane pudełko. Niewiele myśląc,  postanowiłam powycinać naklejone liście i zrobić taką oto jesienną kompozycję. Jest ona przestrzenna, co widać na zdjęciach  z góry. Na naturalnych włóknach drzewnych umieściłam grzybki, które "wyrastają" z organzowego mchu. W przeciwległych kątach pudełka czerwienią się grona sztucznej jarzębiny. Gdzieniegdzie widać prawdziwe żołędzie mutanty, gałązki sorgo i wrzosu, a całość uzupełniają serwetkowe liście żółte i pomarańczowe na podobraziu.

We wnętrzu pudełka umieściłam większy fragment płótna z podretuszowanymi liśćmi, na których próbowałam cieniowania z marnym skutkiem.
motyw jesiennych liści jako decoupage na płótnie
aranżacja darów jesieni w kompozycji przestrzennej 

Wpis wędruje na wspólną naukę decoupage'u - krok 8, prowadzoną przez Renię i Justynkę.

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
46 comments

 Prosty i szybki recykling puszek

Od dwóch dni intensywnie przeglądam zbędne klamoty i wyrzucam wszystko, co się da... Jestem ograniczona metrażem mieszkania, więc nie mogę sobie pozwolić na obstawienie się gratami, choćby najbardziej ukochanymi. Wiecie, o co chodzi? Takie czystki są dla mnie trudne, bo mam naturę sentymentalnej pensjonarki, która potrafi rozczulać się nad piórem wiecznym sprzed ćwierć wieku i suszonym kwiatkiem w książce...
Pod wpływem tych porządków cztery puszki po mleczku kokosowym zmieniły się w  "organizerki" na przybory szkolne, które walały się luzem w koszyczku.
Oto efekt tego szybkiego recyklingu puszek.
puszki po recyklingu są organizerami na przybory 

 

Zmiana kolorów i po sprawie


Postawiłam na prostotę formy i kolory - intensywne i radosne, doskonale wpisujące się w kolorystykę karteczek samoprzylepnych:)
Puszki pomalowałam kilkakrotnie farbami akrylowymi, w stosownych kolorach, obwiązałam naturalnym sznurkiem i przyczepiłam gotowe mini-tagi, na których można coś napisać lub narysować...
puszki pomalowałam farbami akrylowymi 

kolorowe organizerki na biurko
 Na koniec pozostało tylko posegregować długopisy, zakreślacze, ołówki, nożyczki i inne drobiazgi.
 Niby nic wielkiego, ale cieszy oko optymistycznymi kolorkami.

Te kolorowe puszeczki na przydasie zgłaszam do wyzwania Art-Piaskownicy.


Pozdrawiam, życząc udanego weekendu,
Anetta
Share
Tweet
Pin
30 comments

 Jesienne szydełkowe mandale

Jesieni, jak na razie, nie widać  - wszystko wokół zielone, co niektóre rośliny kwitną po raz drugi. Jedynie kasztany opadają z drzew. A poranne mgły snują się nad pobliskim jeziorem.
Dwa tygodnie temu zainspirowałam się wpisem z mandalami Que Sabe z bloga QSCrochet. Poszukałam sobie na pintereście kolejnych inspiracji i odkryłam świat szydełkowych mandali w cudnych kolorkach, z pięknymi wzorami i raczej w tradycyjnym okrągłym kształcie.
serwetki typu mandala wykonane szydełkiem

Opis szydełkowych mandal

Ptaszynę na wychudłych nóżkach już znacie:) Dorobiłam do kompletu  cztery mandale, które idealnie pasują pod kubki. Każda mandala ma ok. 10cm średnicy, więc do dużych nie należą...
W każdej mandali wykorzystałam cztery kolory - ciemny brąz (odcień gorzkiej czekolady), kakaowy, beżowy i kremowy. Bardzo apetyczne są te kolorki  i w ładnych ciepłych odcieniach.
Każda mandala jest inna... Miały być takie same, ale dałam ponieść się fantazji :)) Motywem przewodnim był schemat wymyślony przez Que Sabe, ale tylko jedna serwetka/podkładka zrobiona jest prawie w 100% według tego wzoru.
mandale w jesiennej kolorystyce 

 ptaszek zrobiony na szydełku wg wzoru na mandale

  Utrwalenie szydełkowych serwetek

Najmniej przyjemnym zadaniem było doprowadzenie drugiej strony do ładu, czyli pochowanie nitek... Postanowiłam zaryzykować i usztywniłam  podkładki rozcieńczonym vicolem(!) w proporcji 1:1. Serwetki ponoć wytrzymują do 3 miesięcy, nie łapią kurzu ani brudu i można je uprać po wcześniejszym namoczeniu, bo vicol powinien się rozpuścić w wodzie. Na dużej serwetce bałabym się zaryzykować, a takich małych w razie czego nie będzie mi szkoda.
serwetki mozna wykorzystać jako podstawki pod kubki 

 Odnowa domu ptaszyny

Domek, w którym siedzi chudonoga ptaszyna, też przy okazji odnowiłam. Był to malutki karmnik dla ptaków w ogniście czerwonej barwie, a ponieważ zimą używam zwykłego karmnika, więc bez żalu pomalowałam to cudo waniliowym kolorkiem i nieco przetarłam. Domek będzie elementem dekoracyjnym przy aranżacji zdjęć.
odnowa drewnianego karmnika dla ptaków
 Mam tyle jesiennych pomysłów, a w Tesco pojawiły się już świąteczne Mikołaje...

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
58 comments
Newer Posts
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (17)
    • ▼  kwietnia (4)
      • Mniszek - zmora trawnika?
      • Koronkowe jajko inaczej
      • Spring doily 2025
      • Krzyżykowe pisanki
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking kartka decoupage czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski biżuteria amigurumi grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • muskaan's T*I*P*S
    identity tatting
    1 dzień temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 17
    1 dzień temu
  • to co lubię ..
    Kwietniowe czytelnictwo:)
    5 dni temu
  •  Le Blog de Frivole
    Clamshell Bag
    1 tydzień temu
  • Syndrom Kury Domowej
    2 tygodnie temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Po przerwie z ptaszkami
    4 tygodnie temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates