Frywolitka historyczna

by - piątek, czerwca 30, 2023

 Od kiedy zajmuję się frywolitką, inspirowały mnie postacie dawnych koronczarek i ich wzory. I tu mała ciekawostka, o ile wzory można znaleźć w starych czasopismach (np. z 2 poł. XIX wieku lub w książkach z 1.poł.XX wieku), to znalezienie informacji na temat osób, które tworzyły te wzory graniczy z cudem... Właściwie to tylko postać Ann Orr jest w miarę dobrze opisana, zresztą sama w jednym z frywolitkowych wpisów przybliżałam jej postać " Ann Orr-spotkanie z frywolitką". Reszta zaginęła w mrokach dziejów -mówiąc tak dość patetycznie.
Nellie Ellison -Square Medallion No.137 z książki "Lessons in Tatting" 1916 rok

Inspirujące wzory z przeszłości

Ostatnio bardzo zainspirowały mnie dwie książki - obie dostępne za darmo w domenach publicznych. Pierwszą z nich są "Lessons in Tatting" Nellie Ellison z roku 1916. Drugą jest "DMC Library Tatting" z 1920 roku. Oczywiście, sięgam też po inne książki, ale te dwie to prawdziwe skarbnice bardzo ciekawych wzorów.
Wzory posiadają tylko opisy, nie ma diagramów czy schematów. Opisy są w miarę czytelne, choć trzeba się nieco w nie "wgryźć". I tak w czerwcu zrobiłam kilka drobiazgów historycznych. Dzisiaj pokażę prace wykonane na podstawie wzorów Nellie Ellison. Oto one:


Kolejna serweteczka -zwana przez autorkę medalionem -zrobiona jest, jak wszystkie pozostałe prace, Muzą 20. Kolorek jest dość intensywny i może dlatego serweteczka skojarzyła mi się z piwonią... Rozmiar serwetki jest niewielki, bo ok. 10 cm średnicy, dlatego dorobiłam jeszcze dwa okrążenia składające się z samych łuczków naszpikowanych pikotkami, aby zachować styl oryginału. Myślę, że serweteczka wygląda dobrze. A co najważniejsze może być wykorzystana jako podkładka pod filiżankę lub kubek -co kto woli.



Bladoróżowy kwiatuszek to Medallion No.135, natomiast serweteczka to Medallion No.150 w wersji historycznej i współczesnej.

Mimo iż obiecuję sobie, że będę na blogu częściej, to nie za bardzo te moje obietnice się spełniają... I wcale nie chodzi o brak czasu, czy prac, które mogłabym pokazać. Mam i czas i prace do pokazania. No nic, nie tracę nadziei i myślę, że lipiec będzie bardziej owocny - w sensie dosłownym i przenośnym ;)

I tyle na dziś.
Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)




You May Also Like

12 comments

  1. Anettko, dziela sztuki zrobiłaś,widać jak bardzo kochasz frywolitke.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie frywolitka jest nie do ogarnięcia . Piękne i misterne są te prace. Zawsze podziwiam :)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne prace, podziwiam ich delikatność i misterność wykonania. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś nie było Fb ;) a tak naprawdę to chyba nie było zapotrzebowania na przedstawienie autora/autorki w wielu technikach rękodzieła. Ale fajnie że znajdujesz takie perełki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w tych wzorach. Są piękne.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Frywolitka zawsze była i jest dla mnie cudem niepojętym :). Jestem, jak to się mówi, manualna - haftuję, dziergam na drutach i szydełkiem, ale do frywolitki bałam się podejść, bo wydawało mi się, że to jakiś wyższy poziom i nie ogarnę. W każdym razie zachwycają mnie te cudeńka, niezależnie od tego, czy są według współczesnych, czy historycznych wzorów :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku to dla mnie magia... Takie cuda tworzysz. I jak ich nie pokazać... Coś wspaniałego. Liczę, że będzie nam pokazywać swoje prace... Nawet trzeba... Talentów się nie ukrywa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam Twoje zaangażowanie w tworzenie tych frywolitkowych prac. Nawet wyszukałaś historyczne wzory. Brawo!. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Frywolitka to dzieło sztuki !
    Rzeczywiście wiele wzorów jest "bezpańskich " a ktoś je kiedyś stworzył 🙂

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne są te maleństwa. :)
    Z dodanymi okrążeniami z łuczków tylko przybyło jej uroku. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale wspaniałe są te wzory, niesamowite są te Twoje frywolitki! Jeszcze te kolory, niczym z letniego ogrodu...
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Such beautiful models! You chose some really pretty patterns to work on. Makes me want to go through both books!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)