• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

Frywolitkowy krokodyl -zakładka

Na wspólne frywolitkowanie z Renią i Justynką należało w tym miesiącu przygotować jakieś zwierzątko lub inne niebożątko :) Obejrzałam sobie dostępne wzory i wybrałam krokodyla, bo był długi i zielony:) A ponieważ mam jeszcze całą szpulkę żółtych bawełnianych nici, więc zrobiłam krokodyla słonecznego, czyli żółto-zielonego...
zielony frywolitkowy krokodyl

Frywolitkowy wzór z książki

 Wzór pochodzi z książki Animal Bookmarks. A tatted zoo, której autorką jest Dianna Stevens. Krokodyl jest zakładką do książki, bo lubię, kiedy rzecz ma zastosowanie praktyczne, a nie jest kolejnym zbędnym gadżetem. Wzór trochę zmodyfikowałam - nie tylko kolorystycznie, trochę dodałam, trochę ujęłam i powstał krokodylek z wyłupiastym okiem i dłuuugiem ogonem zakończonym trzema kółkami odwróconymi i chwościkiem.
Poniżej krokodyl odwrócił się na lewą stronę, wdzięcznie wyginając ciało... 

frywolitkowa zakładka do książki

frywolitkowy krokodyl z chwostem

No nic - wracam do moich trzech frywolitkowych serwetek, które mam na rzędzie 11., tj. w jednej mam cały rząd, w drugiej połowę, a trzecia czeka na swoją środową kolejkę:) Krokodyl był miłym i kolorowym przerywnikiem pomiędzy serwetkami...

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
36 comments

Scrap przed wakacjami

Dzisiaj scrap z wakacyjnym zdjęciem sprzed lat, kiedy to z synkiem zwiedzaliśmy Łotwę. Ten mały nadbałtycki kraj znam dość dobrze, bo pracowałam tu kilka lat jako nauczycielka i propagator kultury i języka polskiego. Dzięki poznanej w Rydze rodzinie łotewskiej o polskich korzeniach miałam okazję objechać Łotwę wzdłuż i wszerz, weryfikując dane z przewodnika Pascala:)) 
Potem wracaliśmy tu na rodzinne wakacje ku wspólnej uciesze, zwiedzając zamki, zamczyska, pałace, cudowne wioski krasnoludków, plaże o niezwykłych kamieniach...
scrap/LO z łotewskich wakacji

Ruina w Koknese

Na zdjęciu wyżej synek w malowniczej  ruinie zamku w Koknese.  Ruina jest częściowo zatopiona przez Dźwinę, której przed laty zmieniono w tym miejscu bieg, aby nie wylewała w okolicach Rygi. Jako ciekawostkę dodam, że tutaj wojska polskie rozgromiły Szwedów w 1601 roku - jeszcze przez tzw. potopem szwedzkim. Obecna Łotwa i Estonia to ziemie, które co niektórzy pamiętają z lekcji historii jako Inflanty. A słynna bitwa pod Kircholmem rozegrała się na obrzeżu współczesnej Rygi...
To sobie powspominałam:) 
W te wakacje znowu ruszymy na zwiedzanie tajemniczych zamków i niezwykłych ruin ze znanym potworem w tle, ale o tym później...
ruina zamku w Koknese

rzeka Dźwina w tle

Zaproszenie do Art Piaskownicy

Zachęcam Was do tworzenia swoich wakacyjnych scrapów - może przy okazji weźmiecie udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy? Więcej szczegółów tutaj .


Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
13 comments

Doniczki malowane olejami...


Dzisiaj pokażę doniczki malowane w krajobrazy typowe dla okolicy, w której mieszkam, czyli wschodniej części Wielkopolski. W okolicy mam sporo jezior poldowcowych, trochę sfałdowania terenu, które jest efektem ostatniego zlodowacenia, oraz niewielkie skupiska krzaków i drzew wokół jezior i jeziorek. Lasy są dalej za miastem... A w lasach też są polodowcowe jeziora:)
doniczki malowane farbami olejnymi

jezioro Malicz

Okoliczne krajobrazy i doniczkowe malunki

Moja okolica wygląda tak, jak na zdjęciu powyżej  - zieleń pól i błękit jezior i nieba, to dominujące kolory...Malunki są różne, dlatego pokazałam donice ze wszystkich stron. Jak widzicie, tematem wiodącym są kwitnące łąki, zarośla i niebo. Doniczki zabezpieczyłam werniksem, więc farba nie złazi, mimo dość intensywnego użytkowania doniczek.

gliniane donice z krajobrazami

doniczki pomalowane farbami olejnymi

Kurs frywolitki ?

Nadal produkuję się frywolitkowo, więc niedługo pokażę efekty moich działań. Nadal rozmyślam nad zrobieniem kursu frywolitkowego od podstaw dla początkujących, ale nie wiem, czy ktoś byłby zainteresowany nauką... Doskonale pamiętam swoje początki i bezsilność, kiedy nie wychodziło tak, jak miało...Dzisiaj wiem, jakie błędy popełniłam i czego unikać, stąd pomysł na kurs. Chyba lepiej uczyć się na cudzych błędach -w tym przypadku moich- niż na własnych.

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
30 comments

Trzy frywolitkowe serwetki

Jak wspominałam wcześniej, robię trzy frywolitkowe serwetki od razu. Dwie są beżowe, jedna biała - nitka cienka, bo nr 30, ale robótek przybywa z każdym okrążeniem. Biała serwetka to ubiegłoroczna serwetka wiosenna Renulka , a beżowe są tegorocznymi "wiosnami".
serwetka frywolitkowa Wiosna 2015

Techniczne detale frywolitkowych serwetek

W beżowych serwetkach mam skończony rządek 9. i czekam na kolejny, natomiast w białej dzisiaj zaczęłam rządek 8., który jest bardzo prosty, więc może go jeszcze dzisiaj skończę... A tu jeszcze widać skończony rządek 6. i rządek 7. w trakcie produkcji. Między rzędami staram się przechodzić split chains i split rings, gdzie tylko jest to możliwe, aby nie odcinać nitki, kiedy nie jest to naprawdę konieczne.
beżowe frywolitkowe serwetki

frywolitkowy wzór Wiosna 2016
Wczoraj złamał mi się czubeczek czółenka - niemiła sytuacja, bo nie używam szydełka, więc czubeczek jest bardzo potrzebny do przeciągania nitek... Szkoda, bo lubiłam to czółenko:(

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
24 comments
Niedokończone obrazy...niedokończone marzenia...niezrealizowane plany...

Pogoda za oknem piękna, a  u mnie refleksyjnie. To chyba przez tę frywolitkę, która zajmuje ręce, ale pozostawia trochę miejsca na rozmyślania - między liczeniem kolejnych supełków:)) Kilkakrotnie pisałam o niemocy twórczej- pewno niektórzy myśleli, że się tak tylko kryguję, ale tak nie jest...Mam prace niedokończone, które są dla mnie jak wyrzut sumienia, bo czegoś w nich brakuje, a ja nie potrafię ich skończyć...
Maluję olejami, ale ostatnio to raczej ścieram kurz ze sztalug i niedokończonych płócien... I czekam na przełom w tym zastoju...

Już nie będę pisać o niemocach - tylko o frywolitce i innych drobiazgach handmadowych, które robię, czekając na natchnienie:))
Dziękuję wszystkim osobom, które są ze mną na blogu i wspierają mnie dobrym słowem i przede wszystkim swoją obecnością.

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
22 comments
Pasta strukturalna i malutki dekupażyk...

Dzisiaj pokażę zawieszkę na drzwi w dość mrocznych klimatach, ale jeśli ktoś ma ciemne meble lub białe, to nawet by to pasowało:) Po raz kolejny sięgnęłam po pastę strukturalną domowej roboty, którą trzymam zamkniętą w słoiku w lodówce. 
  Ta pasta  leży sobie od marca, kiedy to czyniłam reliefowe jajo. Przepis na pastę podawałam kilkakrotnie, więc odsyłam do tego wpisu, jeśli ktoś byłby zainteresowany.
Pasta schnie dość szybko, łatwo się nakłada, nie ma grudek, a konsystencję powinna mieć jak jogurt grecki lub gęsta śmietana. Pasta nie powinna być rzadka - w razie potrzeby dodać pudru:)
Nałożyłam pastę na szablon i stworzyłam takie oto esy-floresy. Po wyschnięciu  pomalowałam całość czarną akrylówką, którą zmyłam, pozostawiając nieco czerni na brzegach i w zagięciach wywijasów. Na to szare tło nałożyłam odrobinę białej farby, na tych jaśniejszych "plamach" przykleiłam fragmenty serwetki ze stosownym napisem "Home vintage" i motylkiem.

Całość przetarłam papierem ściernym, szczególnie mocno miejsca z pastą strukturalną, by wydobyć pierwotny kolor pasty. Pasta ściera się bez problemu i co ważne - nie kruszy się, jednak musi być zupełnie sucha. Na koniec pomalowałam zawieszkę lakierem do decoupage'u.

Skręcony drut florystyczny idealnie wpisuje się w nieco posępny klimat zawieszki. Z drugiej strony są aniołeczki i wywijaski poczynione strzykawką z pierwszej pasty strukturalnej, którą zrobiłam jesienią ubiegłego roku. Jak widać ozdoby z pasty są dość trwałe, nie tracą koloru, mimo iż wiszą w nasłonecznionym miejscu.
No dobra, pochwaliłam się tą pastą, ale tak serio - to jest to całkiem dobry i tani produkt domowej roboty, więc warty polecenia.
Wpis wędruje na wspólne 15. dekupażowanie z Renią i Justynką (baner z boku).

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
20 comments
Malowany ptak...

Już od dłuższego czasu przyglądam się na Pintereście malowanym kamieniom. Podziwiam kamienne mandale, zwierzaczki, kwiatki - wszystko wygląda wspaniale i nieprawdopodobnie. Zainspirowana cudami z Pinteresta postanowiłam spróbować malowania kamieni. Hmm...okazało się, że sprawa wcale nie jest taka prosta, jak się wydaje na pierwszy rzut oka.

Krótkie ABC malowania kamieni:

1.Najpierw musiałam znaleźć właściwe kamienie, które mają odpowiedni kształt, wielkość, i stoją lub leżą w odpowiedniej pozycji.
2.Potem pomalowałam dwukrotnie całość jasną farbą akrylową.
3. Naszkicowałam rysuneczek ołówkiem i kontury wypełniłam farbami akrylowymi - żółtą, zieloną, niebieską, białą, czerwoną...
4. Czarną akrylówką i cieniutkim pędzelkiem namalowałam kontury ptaszyny, nóżki i oczko.
5. Po wyschnięciu kamień, a właściwie farby, utrwaliłam werniksem, stąd to lekkie błyszczenie.
Teraz przymierzę się do nieco bardziej skomplikowanych wzorów. Marzy mi się kamienna mandala, ale to już wyższa szkoła jazdy...
Taki malowany kamień może posłużyć jako przycisk do papieru lub tania i kolorowa ozdoba biurka :)

Malowanym ptakiem zapraszam Was do kolorowego wyzwania w Art-Piaskownicy -szczegóły tutaj i przypominam o innych wyzwaniach, a szczególnie o karteczkowym wyzwaniu z fajną nagrodą - zestawami ślicznych papierów z UHK Gallery - szczegóły tutaj. 

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
13 comments
Newer Posts
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Tu jestem

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (17)
    • ▼  kwietnia (4)
      • Mniszek - zmora trawnika?
      • Koronkowe jajko inaczej
      • Spring doily 2025
      • Krzyżykowe pisanki
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2024 (11)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2023 (20)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade frywolitka scrapbooking kartka decoupage czekoladownik szydełkowanie album shabby chic vintage wielkanoc serwetka anioł dom styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski biżuteria amigurumi grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu chusta wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Wiosenny aniołek - kurs
    Niby jeszcze mamy zimę, ale chyba już większość z utęsknieniem wypatruje wiosny. Dlatego pomyślałam sobie, że pokażę takiego wiosennego anio...
  • Frywolitkowy koszyk z hortensjami
    Lato w pełni.  Hortensje w  rozkwicie. Uwielbiam je za te cudowne kolory i kształty. Dzisiaj pokażę malutki frywolitkowy koszyczek z szydełk...

***

***

Tu zaglądam...

  • muskaan's T*I*P*S
    identity tatting
    1 dzień temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka Wiosna2025 - Spring2025 - okrążenie 17
    1 dzień temu
  • to co lubię ..
    Kwietniowe czytelnictwo:)
    5 dni temu
  •  Le Blog de Frivole
    Clamshell Bag
    1 tydzień temu
  • Syndrom Kury Domowej
    2 tygodnie temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Po przerwie z ptaszkami
    4 tygodnie temu
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    376. Szkatułka
    1 rok temu
  • My garden - my life
    Karteczkowo ponownie.
    2 lata temu
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • Splecione nitki i słowa
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).

Coś prostego

Coś prostego

Małe dekoracje

Małe dekoracje
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates