• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

Czekoladowniki dla zaproszonych gości


Warsztaty, które prowadziłam, skończyły się w ubiegły piątek. Zorganizowaliśmy wystawę naszych prac oraz mały słodki poczęstunek przy kawie. Dla osób, dzięki którym pomysł z warsztatami doszedł do skutku, zrobiłam czekoladowniki. Dobrze, że temperatura nieco spadła, bo obawiałam się, że zaproszeni goście dostaną czekoladę w płynie ;)
czekoladownik w stylu shabby chic

Czekoladowniki z Lemoncraft


Czekoladowniki zrobiłam z papierów Lemoncraft -House of Roses, ponieważ podobają mi się te vintagowe klimaty. Ładna kolorystyka i delikatne, romantyczne wzory pełne róż, motyli, koronek, to główne zalety tej kolekcji. Bazę czekoladowników zrobiłam sama, a ozdabiając je, puściłam wodze fantazji, która zawiodła mnie w okolice shabby chic. Wykorzystałam wstążki, gazę, kwiaty, sznureczki, perełki i inne dodatki. Wszystkie są niby podobne, ale każdy jest inny. W środku znalazły się słowa podziękowania i oczywiście czekolada :)
czekoladowniki z kolekcji Dom Róż od Lemoncraft

detale na czekoladownikach

motywy shabby chic i vintage

czekoladownik w stylu shabby chic

I tyle na dziś. Nadal produkuję się frywolitkowo :)

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
17 comments

 Kartka z gratulacjami

Dzisiaj pokażę dwie karteczki- całkowicie różne i jednocześnie nieco podobne:) Ot, taki mały paradoks...
Pierwsza powstała jako inspiracja na blogu Paper Passion i w zamiarze miała  być kartką gratulacyjną dla koleżanki mojej siostry.
kartka w kształcie koperty  
Kartka jest romantyczna i delikatna. Bazę okleiłam papierem nr 1 z kolekcji Paper Passion Rosarium i ozdobiłam serwetkami z wykrojnika, wstążką, sizalem, pręcikami i perełkami.
kartka z motywem różanym 

ozdobna koperta z tagiem na gratulacje

skromna różana kompozycja na kartce
Kwiatki są z foamiranu :)) Czy są lepsze od papierowych? Hmm... no może w tym, że płatki są miękkie, ale zajmują tyle samo miejsca, co papierowe...

Dziecięca kartka w stylu vintage

Druga karteczka jest kartką dziecięcą, ale w nietypowej kolorystyce i z ładną tekturką z EKO-DECO.
kartka dla dziecka w stylu vintage
 Tą karteczką zapraszam Was na nowe wyzwanie EKO-DECO -Kochane Dzieciaki.

Pozdrawiam,
Anetta


Share
Tweet
Pin
17 comments

Dekupażowe aniołeczki

Dzisiaj dekupażyk, który nie chciał się sfotografować, bo albo było za jasno, albo za ciemno, albo za mocno błyszczało... Wreszcie się udało - może nie jest idealnie, ale nie jest też źle:)
Firmowe pudełko po herbatkach moja mama zamierza wykorzystać na muliny, ale chciała, aby pudełeczko ozdobić jakimś anielskim motywem.
pudełko z aniołkami

Zdobienie pudełka

Kupiłam stosowne serwetki, ale okazało się, że aniołeczki były wyjątkowo oporne na decupażowanie. Motyw nie pasował w żaden sposób, wycięłam środkową część, aby go dopasować do pudełka. Wierzch pudełka starłam papierem ściernym, pomalowałam akrylem w kolorze wanilii. Przykleiłam motyw. 
Zachciało mi się spękań, więc nałożyłam pierwszy preparat, potem drugi. Odłożyłam pudełko na dobę i nic... No to czekam dalej...Wreszcie po dwóch dniach wyskoczyły spękania  - najpierw większe, a potem drobne i całkiem drobniutkie.
Przetarłam pudełko patyną. Wypolerowałam i zabezpieczyłam zwykłym lakierem w sparay'u, pomna swoich przygód z wcześniejszym pudełkiem, na którym tradycyjny lakier do decoupag'u dosłownie zwarzył się i zrolował na "szklanej" powierzchni spękań.
spękania w decoupage'u

patyna na spękaniach

 Wnętrze pudełka

Wnętrze pudełka ozdobiłam kawałkiem zagruntowanego płótna, na którym zdekupażowałam serwetkę z różami i ptaszynami. Podmalowałam nieco płótno, ale tak żeby było widać jego strukturę. Przetarłam dość mocno brzegi, a potem całość utrwaliłam matowym Mod Podge.
decoupage -efekt pudła

decoupage we wnętrzu pudełka
Kolejny dekupażyk się produkuje, a właściwie to produkują się puszki, pudełka i zwierz, ale o tym później.

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
24 comments

Notes w ubranku

Dzisiaj pokażę ubranko, jakie uszyłam dla notesu. Tak dawno nie wyciągałam maszyny do szycia, że po prostu musiałam upewnić się, czy nie "zardzewiała", stojąc w kątku.
notes w ubranku z materiałów

Wykonanie okładki


 Powyciągałam materiały, a raczej ścinki tkanin, bawełniane koronki, wstążki, nici i zaczęło się planowanie i przymierzanie... Trochę trwało, zanim zdecydowałam się na końcowy układ elementów, dopiero wtedy maszyna poszła w ruch. Miały być krzywe - takie "artystyczne" - i nieco chaotyczne przeszycia...Hmm...nie było to wcale takie proste, jak mi się wydawało, ale w końcu udało mi się osiągnąć efekt, jaki (mniej więcej) miałam w planach. Kwiatek został uszyty, a nie sklejony klejem na gorąco, ponieważ chciałam, aby był dość płaski, żeby nie przeszkadzał w pisaniu. Wybrałam jasne, neutralne kolorki, bo takie lubię. Mam nadzieję, że notes szybko zapełni się twórczymi pomysłami.
koronki i tkaniny wykorzystane w szyciu okładki na notes

kwiatek z tkaniny i koronek

druga strona okładki

maszynowe przeszycia

Zaproszenie  do Art Piaskownicy

Przy okazji zapraszam Was do udziału w nowej zabawie Art-Piaskownicy z cyklu STYLE - tym razem bawimy się stylem Crafty, w którym panuje całkowita dowolność form, kształtów, kolorów i technik.

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
18 comments
Pasta strukturalna i malutki dekupażyk...

Dzisiaj pokażę zawieszkę na drzwi w dość mrocznych klimatach, ale jeśli ktoś ma ciemne meble lub białe, to nawet by to pasowało:) Po raz kolejny sięgnęłam po pastę strukturalną domowej roboty, którą trzymam zamkniętą w słoiku w lodówce. 
  Ta pasta  leży sobie od marca, kiedy to czyniłam reliefowe jajo. Przepis na pastę podawałam kilkakrotnie, więc odsyłam do tego wpisu, jeśli ktoś byłby zainteresowany.
Pasta schnie dość szybko, łatwo się nakłada, nie ma grudek, a konsystencję powinna mieć jak jogurt grecki lub gęsta śmietana. Pasta nie powinna być rzadka - w razie potrzeby dodać pudru:)
Nałożyłam pastę na szablon i stworzyłam takie oto esy-floresy. Po wyschnięciu  pomalowałam całość czarną akrylówką, którą zmyłam, pozostawiając nieco czerni na brzegach i w zagięciach wywijasów. Na to szare tło nałożyłam odrobinę białej farby, na tych jaśniejszych "plamach" przykleiłam fragmenty serwetki ze stosownym napisem "Home vintage" i motylkiem.

Całość przetarłam papierem ściernym, szczególnie mocno miejsca z pastą strukturalną, by wydobyć pierwotny kolor pasty. Pasta ściera się bez problemu i co ważne - nie kruszy się, jednak musi być zupełnie sucha. Na koniec pomalowałam zawieszkę lakierem do decoupage'u.

Skręcony drut florystyczny idealnie wpisuje się w nieco posępny klimat zawieszki. Z drugiej strony są aniołeczki i wywijaski poczynione strzykawką z pierwszej pasty strukturalnej, którą zrobiłam jesienią ubiegłego roku. Jak widać ozdoby z pasty są dość trwałe, nie tracą koloru, mimo iż wiszą w nasłonecznionym miejscu.
No dobra, pochwaliłam się tą pastą, ale tak serio - to jest to całkiem dobry i tani produkt domowej roboty, więc warty polecenia.
Wpis wędruje na wspólne 15. dekupażowanie z Renią i Justynką (baner z boku).

Pozdrawiam,
Anetta
Share
Tweet
Pin
20 comments
      Jak nie pisałam, to nie pisałam, a teraz na koniec miesiąca  wena twórcza wróciła:))
Byłam przekonana, że zrezygnuję z wyzwań, w których biorę udział od wielu miesięcy, bo ani nie miałam żadnych pomysłów, ani chęci do działania. Wczoraj zobaczyłam u Justynki zdekupażowane torby i nagle spłynęło na mnie olśnienie:)) To się nazywa znaleźć inspirację:)

W ciągu godziny -wyprasowałam płócienną torbę -reklamówkę lokalnego zakładu przemysłowego, zamalowałam napis (choć troszkę prześwituje), wyszukałam serwetkę i przykleiłam ją.

 Artystycznie odrapałam brzegi, żeby serwetka wtopiła się w materiał i zabezpieczyłam lakierem, który trochę torbę usztywnił, ale nie jest źle. Torba będzie przeznaczona do noszenia książek do biblioteki, więc mam nadzieję, że zbyt szybko nie straci swoich dekoracyjnych walorów. Nie wiem, jak to będzie z praniem, ale tym będę martwić się później:))
Bardzo podoba mi się ten motyw z serwetki - taki w stylu vintage z elementami złoceń i jeszcze z ptaszynami i różami, które uwielbiam:)
Wzbraniałam się przed kupnem specjalnego kleju do tkanin, ale zachęcona fajnym wyglądem torby i Justynki pracami, chyba się na niego zdecyduję.

Torba wędruje na wspólną naukę decoupagu z Renią i Justyną - krok 14. - zdobienie tkanin.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

Pozdrawiam , życząc udanego weekendu:)
Share
Tweet
Pin
18 comments
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Tu jestem

  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest

Obserwatorzy

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Jesienne Link Party

Jesienne Link Party

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Archiwum bloga

  • ▼  2023 (5)
    • ▼  lutego (1)
      • Sugarplum, czyli frywolitkowa serwetka
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2022 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade scrapbooking frywolitka kartka decoupage czekoladownik album szydełkowanie shabby chic serwetka vintage wielkanoc styl rustykalny anioł dom kurs frywolitki masa solna styl prowansalski biżuteria grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu amigurumi chusta wiklina papierowa książka krajki

Popularne posty

  • Wiosenna budka
    Pomimo tego, że pogoda nas nie rozpieszcza, nadal jestem w wiosennych klimatach. Może  rękodzielniczymi drobiazgami przywołamy wiosnę albo o...
  • Frywolitkowe wiosny...
     Idzie wiosna - dosłownie i w przenośni. Za oknem widać ją coraz bardziej. Gdzieś zieleni się rachityczna trawka, gdzieś w ogródeczku kwitną...
  • Czas na zmiany i Link Party
     Chyba czas na zmiany... Przejrzałam prawie wszystkie blogi, które startowały równo z moim w 2015 roku, ewentualnie ciut wcześniej lub nieco...

***

***

Tu zaglądam...

  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    370. Miłość cz2
    2 godziny temu
  • muskaan's T*I*P*S
    indisciplined
    20 godzin temu
  • My garden - my life
    Powrót do quillingu.
    2 dni temu
  • to co lubię ..
    Podsumowanie stycznia
    3 dni temu
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Może komuś się przyda.....
    3 tygodnie temu
  •  Le Blog de Frivole
    New Handkerchief
    3 tygodnie temu
  • Syndrom Kury Domowej
    Podaj dalej............
    1 miesiąc temu
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Snow Doily - Serwetka Śnieżna
    3 miesiące temu
  • Splecione nitki i słowa
  • Moje, splocikowe oczka - lewe, prawe i...
  • タティングレース便り ~アトリエ さかみち~
  • Tatting by the Bay
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates