• Home
  • O mnie
  • Kurs frywolitki

Jamiolowo blog

 Lalki szmacianki,
czyli wspomnienie dzieciństwa...

Już wcześniej pisałam o moich szyciowych produkcjach związanych z lalkami szmaciankami, czyli tilda dolls. Szycie lalek to taka mała odskocznia od życia w pełnej wersji dla dorosłych. Nie wiem, czy przypadkiem nie jest to jakaś podświadoma ucieczka do czasów dzieciństwa, które z reguły jawi nam się we wspomnieniach w nieco wyidealizowanej wersji jako czas beztroski i ciągłej zabawy... No cóż, moje dzieciństwo też takie było do pewnego momentu, czyli choroby mojej mamy, która mając 29 lat dowiedziała się, że ma stwardnienie rozsiane. Jak się domyślacie, życie całej naszej rodziny fiknęło kozła. Szpitale, rzuty, remisje. Tak sobie żyliśmy od pogorszenia do polepszenia stanu zdrowia mamy...Nigdy nie wiedzieliśmy, co będzie następnego dnia, bo pogorszenie nadchodziło szybko, skrycie i często nocą. Poprawa natomiast wlokła się dniami, tygodniami, miesiącami.... Żyliśmy tak i żyjemy nadal, bo moja mama od wielu lat trwa na placu boju. I na zakończenie tej prywaty taka mała ironia losu - u mnie również podejrzewano stwardnienie. Pisałam kiedyś o pobycie w szpitalu. Siedziałam tam, czekając na diagnozę i SM wykluczono definitywnie. Na szczęście.
Lalki szmacianki, czyli tilda dolls

Proces szycia lalki


Wracając do lalek. Sam proces szycia ciała lalki, czyli body, jest dość prosty i przyjemny. Kupujemy bawełnę w kolorze cielistym i jedziemy z koksem. Wykrój ciała znaleźć można na firmowej stronie Tildy (www.tildasworld.com) lub na Pintereście. Schody zaczynają się, gdy te cienkie rączki trzeba obrócić na drugą stronę. Pomagam sobie długim patykiem i pincetą lub jak kto woli pęsetą (obie wersje są poprawne). Potem następuje proces wypychania wypełniaczem antyalergicznym uszytego ciała... Matko jedyna, brzmi to jakbym jakiś kryminał pisała z Hannibalem Lecterem w roli głównej...
Lalki w wersji roboczej na maszynie do szycia

Rozważania nad włosami

Potem jeszcze jest chwila zastanowienia nad włosami. Ja swoim lalkom robię włoski z wełny typu buckle. I powiem szczerze najbardziej mi się podobają te ciemne, więc tych będzie w przyszłości najwięcej. Przyszywam je do łysinek i formuję fryzurkę tak, aby była jak najbardziej trwała i stabilna.
Trzy koleżanki szmacianki

Cztery lalki szmacianki na schodach

"Kreatorka mody"

I wreszcie na koniec następuje najbardziej przyjemna rzecz, czyli obmyślanie i szycie strojów. Moje lalki z reguły mają białe płócienne spodnie, kolorową sukienkę a la tunika, halkę lub spódniczkę,  płaszczyk i buty. Potem dorzucam dodatki, czyli torebkę, naszyjnik z kamieniami naturalnymi, chustkę i czasami białą bluzkę i kolorowe getry. Jeśli chce mi się i mam taką wizję, to lalka ma także dziergany na drutach sweterek lub kamizelkę. Czasami dodaję czapkę, szalik lub berecik zrobiony na szydełku. Lalka i jej ubiór wykonany jest z produktów naturalnych bez plastiku. Wykorzystuję płótno, bawełnę, len, włóczki z bambusa i inne rzeczy, które wpisują się w styl eco. 
Spotkanie lalek koleżanek 

I właśnie tworzenie i ubieranie całej postaci jest najfajniejsze w tej dorosłej zabawie lalkami:)
  
        Pozdrawiam,
        Anetta (Jamiolowo)


Share
Tweet
Pin
15 comments

Zimowe lalki typu tilda

 Ponieważ zima nie odpuszcza, postanowiłam przyodziać -uszyte wcześniej lalki typu tilda- w zimowe ubranka. Płaszczyki i kozaczki już miały, więc dorobiłam na drutach czapki z pomponami. Jednej dorzuciłam getry i szaliczek, drugiej zrobiłam sweterek w kolorze ecru, żeby pasował do wcześniejszej kolorystyki w barwach natury. Uwielbiam takie kolorki ... 


Kreatywne szycie

Szycie ubranek dla tildy jest bardzo kreatywnym zajęciem, choć szycie samej lalki (w sensie ciała) zbyt kreatywne nie jest. Wykrawa się poszczególne elementy i zszywa. Potem następuje proces wypychania lalki wypełniaczem. I dopiero na końcu można poszaleć z kolorowymi tkaninami, wełnami, koralikami, rzemykami, i oczywiście maszyną do szycia. Chyba że ktoś szyje ręcznie... 




Tildy są gotowe na mroźne dni, a ja wracam do ubiegłorocznej frywolitkowej Wiosny, bo mam zaledwie 6 okrążeń, a tu już w kolejce czeka nowa serwetka.

Pozdrawiam,
Anetta

Share
Tweet
Pin
16 comments
Older Posts

O mnie

Moje zdjęcie
Anetta (Jamiolowo)
Zainteresowań mam wiele - lubię twórczość handmade, bo urzeka kolorami, wzorami, formami i nieograniczonymi możliwościami wyobraźni :) Ponadto czytam, bo lubię...
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Tu jestem

  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest

Obserwatorzy

Facebook

Jamiołowo

Wyświetlenia

Kategorie

  • decoupage
  • frywolitka
  • handmade
  • scrapbooking

Kurs frywolitki

Kurs frywolitki

Archiwum bloga

  • ▼  2022 (5)
    • ▼  marca (1)
      • Wiosenna budka
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2021 (18)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (21)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (28)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2018 (53)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (91)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (95)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2015 (72)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Prawa autorskie

Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.

Najnowsze posty

Etykiety

handmade scrapbooking frywolitka kartka decoupage czekoladownik album shabby chic serwetka vintage szydełkowanie wielkanoc styl rustykalny kurs frywolitki masa solna styl prowansalski anioł biżuteria grudniownik kurs kwiatowy kurs robienia albumu dom chusta wiklina papierowa amigurumi książka krajki

Popularne posty

  • Kurs frywolitki od podstaw
      Frywolitka czółenkowa od podstaw Tak jak już wcześniej wspominałam, przygotowałam kurs frywolitki czółenkowej od podstaw dla osób, któ...
  • Miniona frywolitkowa Wiosna
    Frywolitkowa Wiosna 2020  Nareszcie skończona! Z "małym" ponad rocznym poślizgiem...frywolitkowa serwetka Wiosna 2020. Oj, ta serw...
  • Wiosenna budka
    Pomimo tego, że pogoda nas nie rozpieszcza, nadal jestem w wiosennych klimatach. Może  rękodzielniczymi drobiazgami przywołamy wiosnę albo o...

***

***

Tu zaglądam...

  • to co lubię ..
    Liberta
  • Syndrom Kury Domowej
    Hortensja pnąca, ogród
  • muskaan's T*I*P*S
    bag a gift
  • Antidotum - Beading
    Broszka ze skóry
  • My kobiety
    Hipopotam dla córki
  • Obrazy haftem malowane u Agnieszki
    360, Kwiatowo
  • Kołderkowe kwadraciki i nie tylko
    Krzyżykowo i roślinnie
  •  Le Blog de Frivole
    Layered Flower Earrings
  • Frywolitki, Tatting, Chiacchierino
    Serwetka WIOSNA2022 - rządek 17 - ostatni - SPRING2022
  • Życie nitką malowane
    Przeczytane w marcu
  • My garden - my life
    Lutowe kartki
  • my shabby my dream
    Noworoczne "odkurzanie" 🙂
  • Allienor
    Jakżeby inaczej - patchwork.
  • Papierolki
    Koniec panedmii...
  • Z papieru po godzinach / paper after hours
    Idą Święta,
  • R O B Ó T K O W O
    Znienawidzony haft!!!
  • MOJE CUDA CUDEŃKA
    Grudniowe kartki i podziękowania
  • Gawra Stefana
    Książkowy kalendarz adwentowy vol. 2, czyli o kupowaniu książek, rozpieszczaniu dzieci, ekologii i jeszcze paru sprawach
  • Anioły są wiecznie zielone ...
    Choinka z Coricamo
  • Moja pasja-manhi
    Zielony pajączek.
  • Anielique
    90. Żabki
  • robótkowe pole
    Zakochałam się
  • Wiklina papierowa i decoupage - rękodzieło Julianny
    Komunijnie
  • MOJA SZTUKOTEKA | blog lifestylowy
    GRZANKI Z FIGAMI I MARYNOWANĄ MOZZARELLĄ
Pokaż 10 Pokaż wszystko

Klauzula dot.RODO

Administratorem danych osobowych jest autor bloga Jamiolowo –Anetta Liszkowska. Dane podane w formularzu kontaktowym zostaną przetworzone w celu udzielenia odpowiedzi na zapytanie (link do Polityki prywatności).
facebook Twitter instagram pinterest bloglovin

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates