W ślubnych klimatach...
Mam na laptopie tyle prac do pokazania, że zaczynam powoli się gubić w natłoku zdjęć. Jak wiecie, z przyczyn osobisto-zdrowotnych nieco opuściłam się i zapuściłam w prowadzeniu bloga, ale to nie znaczy, że nie robię prac. Wręcz przeciwnie -ze względu na specyfikę mojej pracy- robię ich jeszcze więcej niż w latach poprzednich. Od czerwca trwam w ślubnych i rocznicowych klimatach.Aby Was nie nudzić, dzisiaj pokażę dwie karteczki ślubne. Kiedyś dwie następne i jeszcze dwie następne ;) Jak nie zapomnę...
Kartki w stylu shabby chic
Komplety ślubne wykonałam z papierów Craft&You ze ślubnej kolekcji My Wedding, którą bardzo lubię ze względu na kolorystykę i wzornictwo idealnie wpisujące się w styl shabby chic. Dodatki to tekturki, gipiury, kwiatki, sizal, wstążki, sznurki i pręciki. Podobną karteczkę już robiłam wcześniej dla Eko-deco z ich dodatkami.Drugi zestaw miał być ze złoceniami, więc zemossingowałam tekturkę, a reszta podobna jak w pierwszym zestawie, czyli papier od Craft&You i dodatki. Kartki są warstwowe, co widać na zdjęciach. Pudełka robię sama i ozdabiam je albo wstążką i stosownym napisem, albo ozdobną opaską współgrającą z kartką.
Jesienna wymianka czekoladowników
Lubię robić jesienne czekoladowniki, więc z przyjemnością zapisałam się na wymiankę czekoladowników u Kaś - szczegóły na blogu Kasi (esme). Może ktoś będzie zainteresowany...I tyle na dziś.
Pozdrawiam,
Anetta