Kokonkowe chusty na szydełku
Może na początku września zauważyłam, jak koleżanka z pracy zasuwa szydełkiem, dłubiąc chustę. Zainteresowana nietypowymi kolorkami przyjrzałam się robótce bliżej. Chusta miała być duża w kolorach od granatu do różu. Zastanawiał mnie efekt cieniowania widoczny w robótce. Po powrocie do domu obejrzałam sobie stronę producenta cieniowanych włóczek, czyli Kokonki.pl. I nabrałam ochoty na kokonkowe chusty na szydełku, choć osobiście wolę druty.
![kokonkowa chusta kokonkowa chusta](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMpw94GVWI62_cjUqHGxBigtYNmJ2r6ICnYltUXRWsdzDM4H8E2_Kf7WF6O_27gT2GDMJEEjKf67omkj-hRMt3I5lYNwbfrw4D-aBzZ3uHTd_5iSx-ao-4hQjcpVF7Wisq3Kda84BolXOo/s640/19-chusta-kokonki-green1.jpg)
Szydełkowe chusty
Na stronie Kokonki.pl obejrzałam rodzaje wełenek i ich różne konfiguracje w składach. Generalnie kokonkowe włóczki są mieszankami - bawełny, akrylu lub wełny -w zależności od preferencji kupujących. Nie ukrywam, że dostałam lekkiego oczopląsu kolorystycznego i właściwie podobał mi się dosłownie co drugi prezentowany motek. Ale zważywszy na cenę, musiałam powstrzymać swoje zakupowe zapędy... Moim pierwszym zakupem była włóczka typu Merino, czyli mieszanka akrylu i wełny w kolorze, którego nazwa bardzo mi się spodobała, a mianowicie Running Moose. Kupiłam 4-nitkowy, aby przejścia ombre były bardziej "płynne". Teraz rozpoczęłam etap rozmyślań o wzorze...![szydełkowa chusta duża szydełkowa chusta](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja5ORpPJnrMm5lA3wZ7jltkA-ac1LI8VDaiHnX1T2XStqwzAo3sPDrbn5k-rYTdzc2tAfTe0k_JcEBqeyAdvmt27CtBgjHZi8WvNsaI_2cZK3bh9Vs7xWm_Qm58U1wE6L7YqmRlOflC3WB/s640/19-chusta-kokonki-green2.jpg)
![włóczka Merino Running Moose włóczka Merino Running Moose](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqwkr0lA9CqenitmprzRLrBMbepL8Q6ymr3EiVY5IPq17VW75pITtJvwCrdrFNryaFgDKFGaHnwAPDw5X0wp_aY9Iun3ZdVzJnPgN4g38KN6np4mggOuu5sJCiqwbLQ461DSZYRvN7e96p/s640/19-chusta-kokonki-green.jpg)
W poszukiwaniu idealnego wzoru
W poszukiwaniu wzoru i inspiracji powędrowałam na FB, gdzie znalazłam kokonkową grupę, na której przede wszystkim panie wymieniają się różnego rodzaju uwagami na temat kokonkowych włóczek i wzorów. Dzielą się radami odnośnie wykonania chust oraz pokazują swoje chusty, które zrobiły lub robią. Czasami pokazują udane zakupy, szczególnie, kiedy uda się im coś upolować w outlecie… Od razu rzuciło mi się w oczy, że w grupie duże emocje wzbudza bardzo popularny wzór tzw. "mech". Wzór prosty i nieco nudny, ale idealny do oglądania telewizji, słuchania audiobooków czy prowadzenia rozmowy. Dla jednych wzór jest tak nudny, że prawie niemożliwy do zrobienia, inni rozprawiają o nim w samych superlatywach... No cóż, do tej pory raczej robiłam ażurowe chusty, więc myślałam, że i tym razem tak będzie, ale po obejrzeniu wielu zdjęć z ''mchem" na kokonkowych chustach ombre, stwierdziłam, że jednak "mech" poprzez prostotę wzoru nadaje chuście gładkość, która z kolei podkreśla cudne kolory wełenek. W ażurowych chustach powinno się przede wszystkim podziwiać misterny wzór...
No więc zrobiłam pierwszy zielony "mech", a zaraz za nim "mech" w pięknych barwach złotej jesieni, choć z nazwą całkowicie oderwaną od polskich realiów - Indian spices . Zresztą nie o nazwę tu chodzi, ale o te wspaniałe kolory, które po prostu uwielbiam i chętnie noszę.![wzór szydełkowy "mech" wzór szydełkowy "mech"](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqH-v2vNiNeMujjBEoxWZBL64LghmDUAZYJp49TYWdlXXmzMRuNtjG75ANt5sf5wkVb-oplFJYfKOVo-u0mtOBQrrRCbexe7foomz7bMteYC1X7fyDzFT1yJz9RkS3jMyIPQ6Hc_lIAVrW/s640/19-chusta-ruda1.jpg)
![kolor Indian Spices kolor włóczki Indian Spices](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT-KK5sBGwdSQIuwXYxvUeCKYYb-vAP-67l_x0RNSKj6XqgD-xkW1Mdaz3Wci42ayfTcSDEJ_pWxK-MzXRwxz5jwlbd47GcVicXOUedG9DsFZo-O7R90_Er14KSGVqYhe2Icr5lt_5grVK/s640/19-chusta-ruda.jpg)
Jesienne chusty ombre
I na zakończenie obie kokonkowe chusty w barwach jesieni. Muszę się przyznać, że właśnie dzisiaj skończyłam trzecią w kolorkach, które żartobliwie nazywam "maślakowymi", bo chusta odzwierciedla układ kolorystyczny runa w lesie, ale napiszę o tym więcej, jak obfotografuję nową chustę. Jeszcze na koniec dodam, że "mech" jest całkiem przyjemnym wzorem, ale absolutnie niewskazanym dla osób, które lubią koncentrować się na wzorze. Wiecie, o co chodzi - liczyć oczka, sprawdzać narzuty, gubienie, dodawanie oczek i inne sprawy w ten deseń ;) Chusty robiłam szydełkiem nr 3 i są dość duże, ale nie wielkie...
![kokonkowe chusty na szydełku kokonkowe chusty na szydełku](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDO8CNM7UuJwGu_5YWa9-c5gYFJ5Hc7ZQbcGFPtAYPoIPm7UZKMb8MKeo1YcKilS1mnfLGQ2QopOXc1weHeq4OLUSItRxvIrsRSOg8BrNjWYJkEvTpjAuIWM9cSRy4uld9X_dquyb_1v4C/s640/19-chusta-ruda2.jpg)
To sobie dzisiaj popisałam …Mam nadzieję, że przynajmniej kilka osób doczytało do końca :)
Pozdrawiam,
Anetta
Anetta
P.S. Przyznam się po cichu, że to nie koniec mojej kokonkowej przygody, bo od kilku dni cierpliwie czekam aż moteczek zostanie nawinięty...